Budowane wraz z nową halą Urania lodowisko ma nietypowe rozmiary. Nie będzie mogło być wykorzystywane na potrzeby sportów olimpijskich.
Środowiska związane ze sportem są bardzo zainteresowane powstaniem w Olsztynie prawdziwego lodowiska, na którym można byłoby trenować dyscypliny olimpijskie jak hokej, jazda figurowa czy short track.
Nadzieje wzbudzała więc budowa lodowiska przy nowej hali Uranii. Okazuje się jednak, że jego wymiary na to nie pozwolą. Lodowisko do hokeja powinno mieć 61 metrów długości i 30 metrów szerokości, do jazdy figurowej – co najmniej 56 metrów na 26 metrów. Tymczasem powstający obiekt ma mieć wymiary 23,5 na 42,5 metra.
Sprawą zainteresował się radny Paweł Klonowski z PO, który zwrócił się z prośbą o wyjaśnienia i informację, czy możliwa jest korekta projektu, aby sportowcy również mogli z niego korzystać.
„Opracowanie dokumentacji technicznej poprzedzone było ogólnopolskim konkursem architektonicznym organizowanym przy współpracy z SARP. Już na etapie wyboru pracy konkursowej, skład sędziowski wydał zalecenia, aby lodowisko zaprojektować w formie płyty stałej, uzyskując maksymalną osiągalną jej powierzchnię. Ze względu na uwarunkowania techniczne, wynikające z ograniczeń terenowych i projektowanej infrastruktury towarzyszącej hali (lodowisko usytuowane jest nad pomieszczeniami technicznymi), nie było możliwości zaprojektowania lodowiska pełnowymiarowego” – czytamy w wyjaśnieniu.
Szczególnie łyżwiarzom zależało na całorocznym dostępie do tafli, jednak nie będzie to możliwe. W lecie zamiast na łyżwach będzie można pojeździć tu na rolkach.
źródło: Gazeta Wyborcza
Jak zawsze jak sport człowiek chce trenować to nie ma warunków wiec po co sie buduje obiekty ktore nie spełniają swoich fukcji sportowych ale za to buduje sie trawaje i bez myslne hotele zeby grzymek miał gdzie kolegow gościć pozdro…
Olsztyn potrzebuje lodowiska KRYTEGO pełnowymiarowowego a nie tego czegoś …