O nietypowej sytuacji poinformowała nas jedna z naszych czytelniczek.
“W połowie sierpnia w jednym z szeregowców na osiedlu w Olsztynie znaleziono ponad dwutygodniowe zwłoki mężczyzny. Dzisiaj ktoś wyniósł do ogrodu przesiąknięte charakterystycznym zapachem rzeczy i zaczął je wietrzyć. Fetor zwłok roznosi się po całym osiedlu. Zmarły mężczyzna był osobą samotną i zamkniętą w sobie. Nie rozmawiał nawet z najbliższymi sąsiadami, przez co nikt nie zorientował się, że tak długo nie widać go na osiedlu” relacjonuje kobieta w wiadomości do redakcji.
Zwróciliśmy się do prokuratury z prośbą o informacje na ten temat. Faktycznie 15 sierpnia ujawniono, że 61-letni mężczyzna prawdopodobnie targnął się na własne życie. W toku postępowania dokonano oględzin miejsca zdarzenia, powołano biegłego z zakresu medycyny sądowej, przesłuchano świadków. Do chwili obecnej jeszcze nie uzyskano opinii. Jak wynika z informacji Prokuratury Rejonowej Olsztyn – Północ w Olszynie z dotychczas wykonanych czynności nie poczyniono ustaleń wskazujących na udział
osób trzecich w zdarzeniu. Postępowanie jest w toku, trwają czynności procesowe.
Problem fetoru po zmarłym
Zwłoki wydzielają nieprzyjemny zapach – tym bardziej nasilony, im dłuższy czas minął od zgonu. Wynika to z obecności w powietrzu i osiadających na różnych powierzchniach wirusów, bakterii, grzybów i ptomianów (tzw. trupich gazów), które są szkodliwe i niebezpieczne dla ludzi. Są to silnie trujące związki chemiczne, powodujące bóle głowy i brzucha, wymioty, jadłowstręt, silne biegunki, duszności, kaszel, a nawet uszkadzające układ krążenia i komórki.
Dlatego też samo wietrzenie pomieszczenia nie wystarczy. Konieczna jest natychmiastowa dezynfekcja przez wyspecjalizowaną firmę, która użyje silnych środków chemicznych.
Wzrasta liczba samobójstw
W Polsce codziennie odbiera sobie życie 15 osób, a próby podejmuje 225. Rocznie w wyniku samobójstwa ginie dwa razy więcej osób niż z powodu wypadków samochodowych.
Niedawno pisaliśmy o tym, że według danych Komendy Głównej Policji od stycznia do końca maja 2022 roku Polacy popełnili o 8,6 procent samobójstw więcej niż w analogicznym okresie rok temu. Przyczyny są wieloaspektowe i często narastają latami, a aktualna sytuacja w kraju i na świecie jest szczególnie stresogenna. Pandemia i długotrwałe lockdowny, wojna w Ukrainie, inflacja i wciąż wzrastające koszty życia przekładają się na funkcjonowanie. Większość przyszłych samobójców przez długi okres cierpi z powodu poważnych zaburzeń nastroju, przeradzających się w silną depresję. Poczucie bezsensu i bezradności prowadzi do poczucia winy, pojawiają się też problemy somatyczne oraz myśli samobójcze.
Szczególnie w przypadku mężczyzn mamy dodatkowo do czynienia z trudnościami w powiedzeniu o problemie nawet osobom najbliższym.
Jak pomóc osobie w kryzysie?
Przede wszystkim dać sygnał, że jesteśmy gotowi ją wspierać i towarzyszyć w szukaniu pomocy tak długo, jak to będzie konieczne. Ważne jest, aby nie negować uczuć, rozmawiać otwarcie i podpowiadać realistyczne działania.
Na stronie pacjent.gov.pl zamieszczono krótki poradnik na ten temat.
Warto również uświadomić osobie w kryzysie samobójczym, że jest to stan chorobowy, który nie jest zależny od niej i który można pokonać przy pomocy specjalistów.
Profesjonalną pomoc można uzyskać między innymi tutaj:
Centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego Fundacji ITAKA: 800 70 22 22, czynny całodobowo, bezpłatny; oraz online: centrumwsparcia.pl;
Kryzysowy Telefon Zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym: 116 123, czynny codziennie od 14:00 do 22:00 (psycholog), bezpłatny;
Antydepresyjny Telefon Zaufania: 22 484 88 01, czynny od poniedziałku do piątku od 15:00 do 20:00 (psycholog, lekarz psychiatra i seksuolog);
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji: 22 594 91 00, czynny w środy i czwartki od 17:00 do 19:00;
Telefon Zaufania Młodych: 22 484 88 04, czynny od poniedziałku do soboty od 11:00 do 21:00;
Telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111, czynny całodobowo przez 7 dni w tygodniu, bezpłatny.
Sprostowanie od spadkobiercy
Na podstawie art. 31a Ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. Prawo prasowe proszę o sprostowanie nieścisłej informacji zamieszczonej w dniu 01.09.2022 r. przez TKO w trybie art. 32 powyższej ustawy.
Uzasadnienie
Informacja, że ktoś wietrzy mieszkanie po zmarłej osobie jest nieprawdziwa, gdyż trwały czynności ozonowania przez firmę sprzątającą. Naturalne jest, żeby usunąć zapach po zmarłym tragicznie trzeba wynieść zawartość lokalu na zewnątrz choćby w celu ich przekazania do utylizacji. Artykuł sugeruje jakoby te działania były celowe w celu zatrucia otoczenie, bez podania faktu że są to prace w celu usunięcia zagrożenia. Ten artykuł mnie jako spadkobiercy, stawia w złym świetle pomimo, że podjęliśmy czynności w celu przywrócenia budynku do funkcjonalności i usunięcia zagrożenia epidemiologicznego poprzez zlecenie to profesjonalnej firmie sprzątającej, która wykonała w dniach od 23-29.08.2022 r. czynności ozonowania i dezynfekcji zgodnie z sztuką i zaleceniami sanitarnymi. Obecnie nie ma już zapachu, wszystko zostało usunięte – wyrażam akt dobrej woli na oględziny miejsca zdarzenia. W związku z tym żądam o sprostowanie powyższego artykułu poprzez podanie rzetelnych informacji, a nie sugerujących jakoby to ktoś zatruwa otoczenie.
Z poważaniem
Elżbieta K.*
*Nazwisko do wiadomości redakcji
Ludzie wszędzie szukają sensacji nie zważają że można niewinnie kogoś oskarżać jestem mieszkanką wspomnianej ulicy nie ma fetoru stek bzdur była specjalistyczna firma która wszystkim się solidnie zajęła i sprzątnęła więc po co te bzdury i pomówienia
A co ma pozamykać okna ? No ludzie chyba musi wywietrzyć co ma zrobić