Olsztyńscy radni zdecydują, co dalej z terenami dawnych Koszar Dragonów. Planiści z ratusza przygotowali już plan zagospodarowania tej okolicy.
Atrakcja porównywalna ze Starym Miastem?
Teren, na którym znajdują się dawne Koszary Dragonów, od dawna nie mógł się doczekać zagospodarowania. Wiele osób – mieszkańcy, społecznicy, artyści – miało nadzieję, że powstanie tutaj tętniąca życiem dzielnica kultury, usług i sztuki, przyciągająca atrakcyjnością porównywalną ze Starym Miastem.
Koszary Dragonów mieszczą się w zniszczonej części Olsztyna, pomiędzy ulicami Dragonów i Gietkowską. Zbudowano je w latach 1884-1886 na terenie ogrodów miejskich i z uwagi na zachowany historyczny charakter zostały wpisane do rejestru zabytków. Do tej pory nie było pomysłu na ich odpowiednie zagospodarowanie.
Plan zagospodarowania
Sześć lat temu urząd podjął uchwałę o opracowaniu planu zagospodarowania tego terenu.
– Ostatnie lata to czas spotkań, konsultacji i wnoszenia uwag. W końcu plan zagospodarowania przestrzennego dla byłych Koszar Dragonów został opracowany. Dokumentem zajmą się teraz radni, którzy zdecydują, czy go przyjąć – powiedział „Gazecie Wyborczej” prezydent Piotr Grzymowicz.
Zgodnie z planem obszar podzielono na kwartały, które mają mieć różne przeznaczenie: kulturowe, oświatowe, biznesowe i usługowe. Może tu powstać zabudowa jedno- i wielorodzinna.
Ratusz upatruje źródeł finansowania przede wszystkim w środkach zewnętrznych, w tym w Regionalnym Programie Operacyjnym.
Niektóre budynki wydzierżawił Bank Żywności, inne zielonoświątkowcy, jeszcze inne właśnie remontuje stowarzyszenie, które zamierza utworzyć tu Centralną Akademię Dekarską.
źródło: Gazeta Wyborcza
„Koszarów Dragonów”. Koszar, na Boga, koszar!
Najpierw niech zrobią drogę na kotanskiego. Co spadnie deszcz robi się nieprzejezdna