Znany biznesmen Antoni Ptak i jego rodzina chcą zagospodarować teren po dawnym PGR i wybudować koło Olsztynka rodzinny park rozrywki.
Powstanie rodzinny park rozrywki
Rodzina Ptak jest właścicielem ponad 300 hektarów gruntu po dawnym PGR w miejscowości Łutynówko koło Olsztynka. Lokalizacja nie jest przypadkowa – Łutynówko jest bowiem położone w pobliżu dróg ekspresowych numer 7 i 51, a niedaleko przebiega zmodernizowana jakiś czas temu linia kolejowa na trasie Warszawa – Olsztyn.
Przedstawicielka firmy Ptak powiedziała w rozmowie z TVP3, że w planach jest budowa rodzinnego tematycznego parku rozrywki. Zaznaczyła także, że inwestycja ma powstać „z jak największym poszanowaniem natury, na jaki tylko będziemy mogli sobie pozwolić”.
Szansa dla całego regionu
Pełniący obowiązki Burmistrza Olsztynka Tomasz Starowieyski jest zadowolony z proponowanej inwestycji. Wierzy, że dzięki współpracy obu stron w Łutynówku powstanie piękny park rozrywki, będący atrakcją nie tylko dla Olsztynka, ale całego regionu.
Firma Ptak zwróciła się do samorządu z prośbą o plan zagospodarowania przestrzennego.
– Aby móc do tego przystąpić, była potrzebna zgoda rady miasta. Rada miasta taką zgodę wyraziła i my już prowadzimy planistyczne prace w kierunku sfinalizowania właśnie studium wykonalności – powiedział Tomasz Starowieyski.
Tomasz Starowieyski na początku miesiąca udał się na zaproszenie do Rzgowa, aby wziąć udział w otwarciu nowej atrakcji w parku rozrywki Mandoria. Tam zarząd firmy Ptak SA oficjalnie potwierdził, że zaczynają inwestycję w gminie Olsztynek: – Inwestycja ma zostać zrealizowana etapami, w pierwszym firma Ptak SA chce zagospodarować ok. połowę terenu. Nie będzie ingerencji w przyrodę, mimo że niektórzy twierdzą inaczej. Obiekt ma nawiązywać do tradycji architektonicznych regionu. Inwestor chce wykorzystać położenie terenu inwestycji w sąsiedztwie linii kolejowej Olsztyn-Działdowo i poprzez budowę bocznicy stworzyć przystanek kolejowy, żeby goście przyjeżdżali także pociągami. Droga powiatowa będzie wymagała przebudowy, zapewne dodania pasa ruchu, stworzenia ronda. Gmina skorzysta na podatkach od nieruchomości i miejscach pracy. Poza parkiem rozrywki powstaną towarzyszące obiekty, np. hotele. Szacuję, że pracę w parku i okolicznych hotelach znajdzie kilkaset osób. Dodaje: – Jesteśmy na to przygotowani: mamy szkołę branżową oraz Technikum Hotelarsko —Gastronomiczne.
Mieszkańcy są „za”
Jak powiedziała jedna z mieszkanek gminy, 90 procent mieszkańców jest raczej pozytywnie nastawionych do tej inwestycji. Oczywiście są obawy o zachowanie dotychczasowej ciszy i spokoju, jednak mieszkańcy dostrzegają też szanse dla rozwoju Łutynówka, gminy, a nawet województwa. Liczą na nowe miejsca pracy, co jest szczególnie ważne dla młodych ludzi, którzy kończą szkoły i nie zawsze widzą dla siebie drogę rozwoju zawodowego w popegeerowskiej wsi.
Kiedy powstanie park rozrywki w Olsztynku?
Jeszcze nie wiadomo, jaki ostateczny kształt przybierze projekt rodzinnego parku rozrywki.
– Cały czas rysujemy, cały czas badamy, cały czas szukamy informacji, patrzymy, co tam najbardziej będzie pasować, ale w pierwszym etapie najprawdopodobniej pojawią się karuzele, rollercoastery i place zabaw – zapowiada przedstawicielka firmy Ptak.
Zgodnie z zaplanowanym harmonogramem pierwszy etap budowy powinien zakończyć się za dwa lata. Koszt tej części prac ma wynieść 100 milionów złotych.
Mandoria – jedyny taki park rozrywki
Firma Ptak SA jest już właścicielem jednego parku rozrywki położonego w mieście Rzgów w województwie łódzkim. „Mandoria Miasto Przygód” to największy w Europie rodzinny park rozrywki „pod dachem”. Otwarty został w 2021 roku, a budżet pierwszego etapu inwestycji wyniósł 108 mln zł. Park ma mieć docelowo powierzchnię ok. 50 ha. Pierwszy etap obejmował stworzenie pod dachem całorocznego parku rozrywki o powierzchni 1,5 ha.
A pajac motorniczy dalej będzie przytulał kasiorę od patusów budujących czworaki i kleił tramwaje zamiast zainwestować w coś co da ludziom miejsca pracy i możliwość odpoczynku po nej. Gówno zamiast mózgu
Oby Wam się wszystko udało. Szkoda tylko, ze to nie coś na kształt Energylandii Północy, no ale nie ma co narzekać. Powodzenia