W ciągu jednego dnia, w niedzielę, utonęło 9 osób. Słupska ofiara nie żyła pomimo wysiłków ratowników na nieochranianym kąpielisku. Podobna sytuacja miała miejsce nad Jeziorem Wolsztyńskim, gdzie znaleziono ciało kobiety z Wolsztyna. W Płockim powiecie w Jeziorze Górskim zginęła jedna osoba z dwóch płynących kajakiem. W czasie patrolu policjanci z komisariatu rzecznego natknęli się na zwłoki około 40-letniego mężczyzny w Wiśle. W Lubieszowie pod Nową Solą woda wzięła mężczyznę, który utonął po nagłym zejściu pod wodę. Wieczorem 47-letni mieszkaniec Lubawy zginął w jeziorze Zwiniarz, który znajduje się w okolicy Łążyna (woj. warmińsko-mazurskie, pow. iławski). W niedzielę policja odnotowała również jeden wypadek śmiertelny z powodu utonięcia w Miliczu (woj. dolnośląskie, pow. milicki). Jako że statystyki utonięć nadal rosną, aby zminimalizować ryzyko, warto kąpać się tylko na strzeżonych kąpieliskach i przestrzegać zasad bezpieczeństwa.
Źródło: PAP
Zatrudniajcie więcej analfabetów będzie jeszcze bardziej śmiesznie.