Policjanci otrzymali zgłoszenie o zdemontowaniu części ogrodzenia na działce letniskowej. Z posesji wykopano i skradziono 16 słupków ogrodzeniowych. Ich wartość pokrzywdzony wycenił na kwotę 1000 zł. Sprawa szybko się wyjaśniła. Słupki te zabrał dawny właściciel nieruchomości wychodząc z założenia, że w dalszym ciągu są jego własnością. Niestety za kradzież części ogrodzenia odpowie teraz przed sądem.
Funkcjonariusze z piskiej komendy zostali poinformowani o demontażu części ogrodzenia na działce letniskowej w jednej z miejscowości na terenie piskiej gminy. Po przyjeździe na miejsce właściciel stwierdził, że na jego posesji wykopanych i skradzionych zostało 16 słupków ogrodzeniowych o łącznej wartości 1000 zł. Sprawa szybko się wyjaśniła.
Policjanci ustalili, że demontażu części ogrodzenia dokonał mężczyzna, który wiele lat temu był właścicielem tej działki. Wyszedł z założenia, że skoro sam postawił to ogrodzenie to w dalszym ciągu należy ono do niego. Stąd wykopał słupki ogrodzeniowe pod nieobecność obecnego właściciela posesji i wkopał je na własnej działce. Skradzione słupki zostały odzyskane przez policjantów.
Niestety dawny ich właściciel odpowie teraz za popełnienie przestępstwa kradzieży. Jest to czyn zagrożony karą do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KWP
Wsiuny tak mają, a jest ich coraz więcej w Olsztynie.