Mężczyzna, który zabrał 15-latkowi telefon komórkowy o wartości 800 złotych i 3 złote na ulicy, został aresztowany na trzy miesiące przez sąd rejonowy. Matka nastolatka zgłosiła ten przypadek do policji. Według jej relacji, młody mężczyzna zażądał telefonu i pieniędzy od jej syna i gdy chłopak odmówił, stał się agresywny i zabrał przedmioty siłą.
Policjanci szybko zidentyfikowali sprawcę, którym okazał się 23-letni recydywista. Po schwytaniu mężczyzny na miejscu zdarzenia, został tymczasowo aresztowany z powodu popełnienia rozboju. Grozi mu kara do 12 lat więzienia z uwagi na jego wcześniejszą karalność.
źródło: PAP