Mieszkańcy Olsztyna mogli dziś podziwiać stado niezwykłych zwierząt. Niby konia każdy widział, ale nie paradującego bez opieki na miejskich trawnikach.
W naszym mieście często można spotkać dziki, lisy, borsuki, kuny, czy jenoty. Tym razem olsztynian zaskoczył widok stada galopującego po południu ul. Żurawią. Konie najprawdopodobniej komuś uciekły, bo nitka się nimi nie interesował, gdy skubały trawkę patrząc jak mijają je samochody ze zdziwionymi kierowcami.
„Konie najprawdopodobniej komuś uciekły, bo nitka się nimi nie interesował” No żesz przecież zdziwieni kierowcy się interesowali, więc jednak nie uciekły… Więcej religii w szkołach prosze, po co język i logika 😂
Beton won.