Minister spraw zagranicznych Rosji, Siergiej Ławrow, poinformował wczoraj, że jego kraj jest zainteresowany wznowieniem małego ruchu granicznego z Polską w obwodzie kaliningradzkim i podobnym porozumieniem między Rosją a Litwą.
Ławrow odniósł się do decyzji Polski o zawieszeniu porozumienia „w trybie jednostronnym, w nurcie tak zwanych sankcji zachodnich”. Mówił, że Rosja chciałaby, aby Polska ponownie rozważyła swoją decyzję i wznowiła działanie umowy.
Minister dodał, że podobne porozumienie byłoby również wskazane między Rosją a Litwą. Mały ruch graniczny między Polską a obwodem kaliningradzkim polega na tym, że mieszkańcy strefy przygranicznej mogą wielokrotnie przekraczać granicę na podstawie zezwoleń. Funkcjonował on do 2016 roku, kiedy Polska zawiesiła umowę w związku ze szczytem NATO i Światowymi Dniami Młodzieży.
Źródło: PAP
Ta mały ruch a oblegane biedronki i lidl oraz chamskie beszczelne zachowanie ruskich. W mediach o tym nie piszą ale my mieszkańcy miast przy granicy wiemy coś o tym. Pełne autobusy ruskich i jedno wielkie chamstwo. Sklepy po ich wizycie wyglądają jak po tornadzie.
Ławrow w ramach małego ruchu granicznego chętnie exportuje do nas zielone ludziki