Na specjalnej konferencji prasowej, czworo radnych z Olsztyna wypowiedziało się na temat Polskiego Ładu, przygotowywanego przez PiS. Poruszono także temat szczepień i czwartej fali koronawirusa.
#PolskiRozkŁAD Miasto Olsztyn straci prawie 77 mln zł. na #PolskiŁad. Konferecja prasowa Radnych Miasto Olsztyn o skutkach rządowego planu, szczepieniach oraz czwartej fali koronawirusa.Teść apelu samorządowców.Polski Ład czy Polski RozkŁAD – dlaczego rząd ogołaca wspólnoty lokalne?W dniu 26 lipca 2021 r. został opublikowany projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Jak wynika z oceny skutków ustawy zmiany w systemie podatkowym będącym elementem Polskiego Ładu zostaną sfinansowane z tej części odprowadzanego przez naszych mieszkańców podatku (PIT), która trafia do naszych miast, miasteczek i wsi. 145 mld zł w latach 2021-2030 – tyle pieniędzy zniknie z miast i wsi, powiatów i województw, co umożliwi rządowi spełnienie kolejnych obietnic za zabrane nam nasze wspólne pieniądze.Oznacza to pozbawienie mieszkańców polskich miast i wsi przede wszystkim pieniędzy na ich bieżące potrzeby: dopłaty do transportu, edukacji, kultury i rekreacji, na pomoc społeczną, a także na inwestycje, które sami zaplanują.Tym samym korzyści, o których mówi rząd, w postaci kilkudziesięciu złotych miesięcznie dla najmniej zarabiających, znikną wraz z gigantycznym spadkiem budżetów powiatowych i gminnych, i koniecznością większej dopłaty do obiadów dzieci w szkołach, likwidacji dodatkowej matematyki czy gminnego programu szczepień dla seniorów.Uderzy to przede wszystkim w najuboższych, najmniej zarabiających i pogorszy ich sytuacją życiową.Rządzący zapowiadają wprowadzenie nowego systemu finansowania samorządów, który będzie oparty na decyzji rządu, komu, ile i na jakie cele będzie można przyznać dotacje. To jest powrót do czasów sprzed 1989 r., kiedy Polska była państwem zcentralizowanym, a o potrzebach mieszkańców miast i wsi decydowała centrala partii i rząd. Mieszkańcy byli petentami, a nie obywatelami posiadającymi prawo decydowania, na co wydawane są podatki w ich małych ojczyznach. To również pogorszenie jakości życia mieszkańców Polski w sytuacji, kiedy wybrane z politycznego klucza samorządy będą budować kolejne, potrzebne lub nie, inwestycje a mieszkańcy innych będą pozbawiani transportu publicznego czy bonów żłobkowych.Domagamy się zachowania obecnego systemu finansowania samorządów, w którym pieniądze podatników zostają najbliżej miejsca ich pracy i życia, z uwzględnieniem sprawiedliwego systemu wyrównawczego dla gmin, które w małym stopniu korzystają z udziałów w podatkach dochodowych. By tak się stało, rząd musi zwiększyć udział samorządów w PIT każdego mieszkańca dla: gmin: o 14,00 p.p., tj. z 38,23% do 52,23%, powiatów: o 3,75 p.p., tj. z 10,25% do 14,00%, województw: o 0,59 p.p., tj. z 1,60% do 2,19%, JST ogółem: o 18,34 p.p., tj. z 50,08% do 68,42%.
W piątkowej konferencji prasowej udział wzięli radny Łukasz Łukaszewski, radna Joanna Misiewicz, radna Halina Ciunel i radna Ewa Zakrzewska.
– 145 mld zł w latach 2021-2030 – tyle pieniędzy zniknie z miast i wsi, powiatów i województw, co umożliwi rządowi spełnienie kolejnych obietnic za zabrane nam nasze wspólne pieniądze. Oznacza to pozbawienie mieszkańców polskich miast i wsi przede wszystkim pieniędzy na ich bieżące potrzeby: dopłaty do transportu, edukacji, kultury i rekreacji, na pomoc społeczną, a także na inwestycje, które sami zaplanują – mówi radny Łukasz Łukaszewski.
reklama
Głównym problemem, który radni zarzucają planowi Prawa i Sprawiedliwości, jest uszczuplenie środków samorządów. Wspominają oni o tym, że już w tym roku, był problem z budżetem miasta – w którym pojawił się deficyt – a Polski Ład wcale nie pomoże tej sytuacji.
– Ten Polski Rozk(ład) praktycznie uniemożliwi nam uchwalenie budżetu – mówiła radna Halina Ciunel.
W trakcie konferencji, obecni na niej radni, podpisali się pod apelem, w którym postulują o utrzymanie obecnego systemu finansowania samorządów. Zapowiedzieli oni również, że taki sam apel do podpisania trafi do prezydenta Olsztyna oraz pozostałych radnych.
– Rządzący zapowiadają wprowadzenie nowego systemu finansowania samorządów, który będzie oparty na decyzji rządu, komu, ile i na jakie cele będzie można przyznać dotacje. To jest powrót do czasów sprzed 1989 r., kiedy Polska była państwem zcentralizowanym, a o potrzebach mieszkańców miast i wsi decydowała centrala partii i rząd. Mieszkańcy byli petentami, a nie obywatelami posiadającymi prawo decydowania, na co wydawane są podatki w ich małych ojczyznach. To również pogorszenie jakości życia mieszkańców Polski w sytuacji, kiedy wybrane z politycznego klucza samorządy będą budować kolejne, potrzebne lub nie, inwestycje a mieszkańcy innych będą pozbawiani transportu publicznego czy bonów żłobkowych. Domagamy się zachowania obecnego systemu finansowania samorządów, w którym pieniądze podatników zostają najbliżej miejsca ich pracy i życia, z uwzględnieniem sprawiedliwego systemu wyrównawczego dla gmin, które w małym stopniu korzystają z udziałów w podatkach dochodowych – podsumował radny Łukaszewski.
Wybór prezentu dla mężczyzny potrafi być ogromnym wyzwaniem! W przeciwieństwie do kobiet mężczyźni rzadziej dzielą się informacją na temat swoich potrzeb, czy marzeń.