Dwóch młodych mężczyzn utonęło w jeziorze
Sierż. Izabela Cyganiuk z policji w Szczytnie poinformowała, że nurkowie odnaleźli ciała dwóch 18-latków w jeziorze Świętajno. Mężczyźni wieczorem wybrali się nad wodę, by popływać, ale nie wrócili na brzeg. Na plaży w Warchałach, gdzie zostawili ubrania, czekał na nich kolega. Ten zaniepokoił się, gdy stracił ich z oczu i długo nie wychodzili z wody. Cała trójka przyjechała na Mazury z powiatu wyszkowskiego w woj. mazowieckim.
18-latków nie udało się uratować
Po zgłoszeniu o zaginięciu, na jeziorze rozpoczęto poszukiwania z udziałem strażackich grup wodno-nurkowych z Olsztyna i Mrągowa. Bryg. Paweł Gryciuk z komendy wojewódzkiej PSP w Olsztynie poinformował, że ciało pierwszego z zaginionych odnaleziono niemal od razu po rozpoczęciu akcji poszukiwawczej. „Drugi został odnaleziony na głębokości czterech metrów, w odległości 30 m od brzegu. W obu przypadkach lekarz stwierdził zgon” – powiedział.
Okoliczności tej tragicznej sytuacji wyjaśnia policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Szczytnie.
Źródło: PAP
Dlaczego tragedia? Pijani poszli popływać i się utopili. Głupio żyli i głupio umarli