Do bardzo groźnego wypadku doszło w środę na drodze gruntowej. Auto dachowało, a dwoje podróżujących nim wypadło z pojazdu. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do zdarzenia doszło wczoraj, (07.07) tuż po godz. 10:00 na drodze gruntowej pomiędzy miejscowością Guty a Fuleda gm. Giżycko. Samochodem osobowym ford galaxy kierowała 30-letnia mieszkanka powiatu suwalskiego. Podróżował z nią 31-latek. Kobieta straciła panowanie nad pojazdem, wpadła do przydrożnego rowu a następnie auto dachowało. Oboje podróżujący wypadli z pojazdu i doznali obrażeń ciała.
Prawdopodobną przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość oraz stan nietrzeźwości kierującej. Mężczyzna został przetransportowany karetką do szpitala, natomiast 30-latka została zabrana przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Od kierującej została pobrana krew do dalszych badań, który potwierdzi stan trzeźwości kobiety.
Policjanci wyjaśniają przyczynę i okoliczności wypadku.
Źródło: KPP Giżycko