W pamięci pani Joanny na pewno na długo zostanie przejazd autobusem linii nr 131. Mieszkanka Olsztyna postanowiła podzielić się swoją historią podróży w gorącym pojeździe bez klimatyzacji.
Ostatnie dni wysokich temperatur z pewnością nie ułatwiały codziennego funkcjonowania. Kiedyś autobusy miejskie kojarzyły się z ciepłą i duszną przestrzenią, a klimatyzacja działała w nich raczej rzadko. Teraz chłodne powietrze w pojeździe komunikacji miejskiej powinno dawać pasażerom wytchnienie, ale jak wynika z relacji pani Joanny, w Olsztynie wciąż nie wygląda to tak kolorowo.
Pechowy pierwszy dzień kalendarzowego lata
Pani Joanna we wtorek (22 czerwca 2021) o godzinie 14:40 wsiadła do pechowego autobusu numer 1066 linii 131, zmierzającego w kierunku osiedla Pieczewo. Pechowego, ponieważ temperatura, według pani Joanny, mogła sięgać tam 50 stopni Celsjusza. Był to pierwszy dzień kalendarzowego lata, w którym upał sięgał zenitu.
Wsiadam do autobusu, na dworze temperatura 32 stopnie, w autobusie może 50 stopni – opisuje pasażerka.
Autobusów z klimatyzacją nie wystarcza
Największy problem tkwił w tym, że nie dało się otworzyć okna, a klimatyzacji w autobusie po prostu nie było.
Zapytałam kierowcę czy może włączyć klimatyzację. Odpowiedział, że ten autobus nie ma klimatyzacji. Patrząc na innych pasażerów zdejmujących maseczki, postanowiłam ustalić jak taki autobus został dopuszczony do transportu ludzi – opowiada pani Joanna.
Kobieta postanowiła zadzwonić do Zarządu Dróg Zieleni i Transportu.
Dodzwoniłam się do ZDZiT Olsztyn. Jeden z pracowników na postawione wyżej pytanie odpowiedział, że nie posiada takiej ilości autobusów posiadających klimatyzację. Jedyne, co może zrobić to odwołać kurs – dodaje mieszkanka Olsztyna.
„To nie jest przewóz węgla do pieca”
Okazuje się, że zarówno pasażerowie, jak i kierowca, nie byli w najlepszym stanie. Pani Joanna przyznaje, że doszło do pomyłki w trasie.
Jest lato, to musi być gorąco. Kierowca też ledwie żywy za kierownicą, w trakcie jazdy pomylił trasę i na nasz alarm zawrócił na właściwy kurs. Transport publiczny to nie przewóz węgla do pieca – podsumowała pasażerka.
Za mało nowych autobusów
Wymiana wszystkich autobusów na takie z klimatyzacją z pewnością jeszcze trochę potrwa. Pracownicy przyznają, że stare pojazdy wysyłane są w trasę tylko wtedy, kiedy brakuje tych klimatyzowanych. Aktualnie w olsztyńskim MPK znajdują się 154 autobusy, w tym 33 nie mają systemu klimatyzacji.
Kierowcy w nieprzystosowanych pojazdach mają obowiązek otworzyć okna i zapewnić pasażerom dopływ świeżego powietrza, a pasażerowie mają prawo o to poprosić.
Skierowaliśmy zapytania w tej sprawie do Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie. Odpowiada nam rzecznik, Michał Koronowski:
„Aktualnie aż 82-proc. wszystkich pojazdów olsztyńskiej komunikacji miejskiej wyposażonych jest w klimatyzację. Dla porównania w 2014 roku było to zaledwie nieco ponad 41-proc. Zatem w tym czasie, wraz z wymianą taboru na młodszy podwoił się udział pojazdów klimatyzowanych. Docelowo zaś dążymy do uzyskania 100-proc. pojazdów wyposażonych w układ klimatyzacji.
W przypadku pojazdów nie posiadających klimatyzacji (jednym z nich jest autobus nr 1066) wywietrzniki dachowe powinny być ustawione w następujący sposób:
• w pozycji zamkniętej przy temperaturze zewnętrznej poniżej +18ºC;
• w pozycji otwartej w kierunku przeciwnym do kierunku jazdy przy temperaturze zewnętrznej od +18ºC do +24ºC;
• w pozycji otwartej w kierunku jazdy przy temperaturze zewnętrznej powyżej +24ºC.
ZDZiT systematycznie weryfikuje podczas bieżących kontroli prowadzonych przez pracowników Nadzoru Ruchu, czy kierowcy operatorów świadczących usługi dla Gminy Olsztyn stosują się do postanowień dotyczących zasad ogrzewania i klimatyzacji przestrzeni pasażerskiej. W przypadku ujawnienia nieprawidłowości wyciągane są odpowiednie sankcje finansowe wobec operatorów.
Chcę wyraźnie podkreślić, że ZDZiT dokłada wszelkich starań do tego, aby pasażerowie mogli podróżować w komfortowych warunkach przy zachowaniu odpowiedniej temperatury wewnątrz pojazdów” – przekazał rzecznik ZDZIT-u.
Jeszcze niedawno podróżowała Ikarusem be klimy i było dobrze. Teraz wszystko przeszkadza. W d…e się paniusi poprzewracało.
Właściwie o co chodzi ? Kobiecie jest za gorąco więc kręci aferę. Kierowca powiedział że nie ma klimatyzacji, myśli pani że zrobił pani na złość i skłamał ? Trochę powagi. Niedługo będą do ratusza pisać skargi że za ciepło w mieście ;). Klimat jest jaki jest, nic na to nie poradzimy.