Nawet 3 lata pozbawienia wolności grożą 19-latkom, którzy, chcąc samodzielnie wymierzyć sprawiedliwość, pobili mężczyznę, który miał ich okraść. Całe zajście zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Dzięki nagraniu policjanci szybko zatrzymali sprawców.
W sobotę (12.3) popołudniu, w parku przy ul. Kromera, uwagę funkcjonariuszy obsługujących kamery monitoringu miejskiego zwrócił mężczyzna siedzący na ławce i oddający mocz. Po załatwieniu potrzeby fizjologicznej mężczyzna wstał i chwiejnym krokiem zaczął oddalać się od ławki. Miał trudności z poruszaniem- zataczał się i przewracał. Po chwili podeszło do niego trzech młodych mężczyzn, z czego dwóch zaczęło go bić i kopać po całym ciele. Widząc to, dyżurny wysłał tam patrol. Młodzi mężczyźni po chwili zaczęli uciekać, zostawiając pobitego na ziemi.
Pokrzywdzony został zabrany przez karetkę do szpitala, natomiast policjanci zatrzymali sprawców pobicia. Dzięki nagraniu z monitoringu wiedzieli dokładnie jak wyglądają i w którym kierunku się oddalili. Wszyscy znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie.
W niedzielę, po wytrzeźwieniu, dwóch mężczyzn usłyszało zarzuty pobicia. Za popełnione przestępstwo grożą im 3 lata więzienia. Trzeci mężczyzna, z uwagi na fakt, iż nie brał czynnego udziału w zdarzeniu, został przesłuchany w charakterze świadka.
Wszyscy trzej zgodnie twierdzą, iż pobity mężczyzna to złodziej. Pobili go, ponieważ, w trakcie wspólnej libacji alkoholowej miał ukraść im portfel i kurtkę oraz usiłować okraść ich koleżankę, szukając czegoś w kieszeniach jej ubrań, co odebrali jako próbę molestowania.
Policjanci są w trakcie wyjaśniania wszystkich okoliczności tej sprawy.
Pobili faceta w parku na Zatorzu… Co do tego ma zdjęcie policjantów na Starówce?