W Polsce wykryto kilka ognisk wariantu Delta wirusa, ale dzięki niskiej liczbie zakażeń, pozwoliło to na dokładne śledztwo epidemiologiczne – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski. Ogniska te były związane z osobami podróżującymi do Indii, jednak dzięki skutecznemu izolowaniu osób zakażonych udało się je opanować. Minister zaakcentował znaczenie interwencji ze strony służb epidemicznych oraz dogłębnego badania każdego przypomkniętego przypadku zakażenia alternatywnymi mutacjami. Według ministra liczba przypadków wirusa Delta w Polsce wynosi kilkadziesiąt. Szczepienie nastolatków ma na celu zabezpieczenie przed możliwymi przyszłymi mutacjami wirusa, ponieważ mogą się one okazać bardziej niebezpieczne dla dzieci. Do szkół wrócimy we wrześniu, a zabezpieczenie przed wirusem jest konieczne, ponieważ szkoła to miejsce, gdzie łatwiej jest przekazywać wirusa na osoby dorosłe, które w większości ciężko prze chorowanie. Szczepienia dzieci dają skuteczność na poziomie powyżej 90% w ograniczaniu transmisji wirusa. Źródło: PAP.
reklama
Koronawirus. Kilka ognisk wariantu Delta w Polsce
WiadomościKoronawirus. Kilka ognisk wariantu Delta w Polsce
reklama
Szczepienia dzieci to największa zbrodnia tej chorej pandemii. Osoby, które to robią powinny być od razu pozbawione praw rodzicielskich, a namawiający osądzeni jak pedofile, gdyż wstrzykiwanie preparatów zwanych szczepionką na obecnym etapie jest eksperymentem medycznym.
Historyku więc czas ogłosić nową falę.