Policjanci z Działdowa razem z miejscową Prokuraturą Rejonową badają sprawę ewentualnych nadużyć kierownictwa lokalnego domu dziecka wobec wychowanków tej placówki.
Całą sprawę zainicjowała informacja, którą w miniony poniedziałek (24.11) otrzymali miejscowi policjanci, a która została potwierdzona przez członka rodziny jednego z wychowanków placówki – sygnał miał dotyczyć nieodpowiednich metod wychowawczych stosowanych wobec dzieci przez dyrekcję placówki.
Policjanci podjęli czynności, aby zweryfikować niepokojące informacje – przesłuchali już część świadków i zabezpieczyli zdjęcia. Jak ustalono, wychowankowie placówki mogli paść ofiarą znęcania się ze strony sprawujących nad nimi opiekę dorosłych. Dzięki zebranym materiałom w środę (26.11) wszczęto postępowanie przygotowawcze w tej sprawie. Zawiadomione o nim zostały takie instytucje jak Starostwo Powiatowe, Sąd i Prokuratura w Działdowie.
Z uwagi na wiek dzieci (poniżej 15. roku życia) czynności z ich udziałem będzie prowadził sąd. To pierwszy sygnał dotyczący niedozwolonego zachowania wobec wychowanków tej placówki – wcześniej nie było tam interwencji.
JC
i co dalej uważacie, że żeby pracować z dziećmi, pomagać im wystarczy tylko ten głupi świstek „Pedagogika” ?jak widać nie ale prawo jest takie że ludzie kochający dzieci chcący im pomóc nie moga tego robić bo liczy się „papier” a później takie rzeczy się dzieją…