Od piątku do niedzieli na drogach Warmii i Mazur doszło do 13 wypadków drogowych w wyniku których 24 osoby zostały ranne. Na szczęście nikt nie zginął. W tym czasie policjanci pracowali na miejscu ponad 120 kolizji. Wśród zdarzeń drogowych dominowały te spowodowane przez nietrzeźwych kierujących. Osób, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę swoich aut na tzw. ”podwójnym gazie” było 30.
Iława
Oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał informację o kolizji drogowej. We wskazane miejsce od razu pojechali miejscowi funkcjonariusze. Tam okazało się, że kierujący osobowym oplem podczas manewru wymijania zjechał na przeciwny pas ruchu. W wyniku czego mężczyzna doprowadził do bocznego zderzenia z osobowym nissanem. Po kolizji kierujący oplem oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci jednak chwilę później zatrzymali 24-latka ponieważ kierowca nissana spisał numery rejestracyjne co pozwoliło w szybki sposób ustalić sprawcę kolizji. Po zbadaniu mężczyzny alkomatem okazało się, że mieszkaniec gminy Lubawa miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. 24 – latek został już przesłuchany i usłyszał zarzut. Za to przestępstwo Krzysztofowi D. może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata prawa jazdy. Mężczyzna nie uniknie także odpowiedzialności za spowodowanie kolizji.
W godzinach popołudniowych na drodze krajowej nr 15 w gminie Lubawa doszło do zdarzenia drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 25-letni mieszkaniec gminy Lubawa kierujący osobową hondą nie dostosował prędkości do warunków ruchu i najechał na lampę oświetleniową. Mężczyzna został przewieziony do szpitala jednak nie odniósł poważnych obrażeń. Tomasz L. za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem.
W miniony piątek, przed godziną 18.00 policjanci z Morąga zostali powiadomieni o wypadku drogowym, do którego doszło na krajowej 7 w miejscowości Marzewo na terenie gminy Małdyty. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawcą zdarzenia jest najprawdopodobniej kierowca daewoo lanosa, który z bliżej nieustalonego powodu zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu wprost przed nadjeżdżającego prawidłowo volkswagena passata. Kierowca passata ze złamaną nogą i ogólnymi potłuczeniami został przewieziony do elbląskiego szpitala. Dwie inne osoby, które jechały z nim samochodem, na szczęście nie odniosły żadnych poważniejszych obrażeń. Kierowca daewoo lanosa wraz z dwoma pasażerami zaraz po opuszczeniu samochodu uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając nikomu pomocy. Teraz policjanci ustalają, kto siedział za kierownicą daewoo lanosa oraz to, jakie były bezpośrednie przyczyny i okoliczności tego wypadku.
W sobotę wieczorem oficer dyżurny ełckiej komendy został poinformowany o kolizji drogowej, do której doszło na skrzyżowaniu ulic w centrum miasta. Policjanci ustalili, że kierujący samochodem osobowym marki Vw Golf 51-letni mieszkaniec Ełku, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa kierującej osobowym bmw, 29-letniej kobiecie. W konsekwencji doszło do zderzenia obu pojazdów. Pasażer volkswagena z ogólnymi potłuczeniami ciała trafił do szpitala. Policjanci ustalili, że kierowcy obu pojazdów znajdowali się pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u 51-latka 0,2 promila, a u 29-letniej kobiety 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, natomiast za kierowanie pojazdem w stanie po spożyciu alkoholu prawo przewiduje karę aresztu lub karę grzywny. Obu kierowcom grozi też utrata prawa jazdy.
W sobotni poranek i popołudnie funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy za kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości dwóm młodym mieszkańcom naszego powiatu. 22-letni Mariusz E. z gm. Braniewo, został zatrzymany po godzinie 1.00 na ulicy Kolejowej w Braniewie. Podczas kontroli kierowca opla vectry miał 1 promil alkoholu. Drugi nieodpowiedzialny kierowca, 21-letni Mariusz S., mieszkaniec Fromborka, został zatrzymany do kontroli na drodze Frombork – Braniewo. Mężczyzna kierował samochodem osobowym mercedes benz mając ponad 1,5 promila. Ponadto w trakcie kontroli policjanci ustalili, że 21-latek posiada już zakaz prowadzenia pojazdów.
Teraz obaj odpowiedzą przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę pozbawienia wolności do 2 lat. Obligatoryjnie wraz z materiałami policjanci przesyłają do sądu zatrzymane prawo jazdy – sąd może orzec utratę uprawnień do kierowania nawet do 10 lat.
W nocy z piątku na sobotę policjanci zatrzymali do kontroli drogowej na ul. Olsztyńskiej w Piszu samochód osobowy marki Opel Corsa. Sposób jazdy tego auta sugerował, że kierujący może być pijany. W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze wyczuli wyraźny zapach alkoholu od kierującego. Badanie stanu trzeźwości 47-letniego mieszkańca gminy Orzysz tylko potwierdziło przypuszczenia policjantów. Okazało się bowiem, że kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie, a ponadto kierował autem nie mając do tego uprawnień. 47-latek przyznał się policjantom, że dzień wcześniej wypił sporo wódki i nie sądził, że wsiadając za kierownicę znajduje się jeszcze pod wpływem alkoholu.
Teraz 47-latek za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu za to kara do 2 lat pozbawienia wolności.
rak