Andrzej O. (28 l.) były już pracownik banku, wypłacił z konta swojego klienta 5 tys. zł. Mężczyzna dopuścił się przestępstwa, bo jak przyznał „pilnie potrzebował gotówki”.
Do zdarzenia doszło pod koniec ubiegłego roku. Do jednego z olsztyńskich banków przyszedł mężczyzna, który zamierzał zamknąć swoje konto bankowe. Podczas bankowej procedury weryfikacyjnej, okazało się, że właściciel rachunku jest na minusie, brakuje mu 5 tys. zł. Poszkodowany klient i pracownik banku zgłosili sprawę policji. Ta po kilku miesiącach poszukiwań znalazła winnego całego zamieszania. Okazał się nim – były już -pracownik banku. Funkcjonariusze zbadali dokładnie sprawę i skierowali do sądu akt oskarżenia przeciw Andrzejowi O. Mężczyźnie zarzuca się nielegalne pozyskanie informacji dla niego nie przeznaczonej oraz kradzież z włamaniem. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
zym