Olsztynianie często narzekają na tzw. „obce blachy”, a to, że kierowcy z innych miast nie znają przepisów, a to, że nie potrafią parkować… To nie prawda?
Jeden z mieszkańców Olsztyna napisał do nas: „Parkujący inaczej? Głupota czy brak wyobraźni? Scenka w zatoczce cofania-mijania przy Wyszyńskiego 12 – Osiedle Kormoran. Sobota 26.04.2014, godziny popołudniowe. Po ciężkim dniu pracy przyjeżdża zmęczony młody człowiek (rejestracja NMR….), nie zastanawiając się, parkuje na środku zatoczki, blokując tym samym parkowanie innym współmieszkańcom-kierowcom. Kilka chwil po tym w zatoczkę wjeżdża młoda pani (rejestracja NOL….) kombinuje, cofa, rusza, zatrzymuje się, wreszcie parkuje na ukos blokując poprzedni samochód. Zadowolona z „udanego” parkowania udaje się do swego miejsca zamieszkania. Szanowni Państwo „parkujący inaczej” po raz kolejny nie liczą się z realiami parkowania. Takie obyczaje nie mieszczą się w normach ogólnie przyjętych na osiedlu Kormoran w Olsztynie”.
Broniący NOSów, NOLi i innych NILi robią to w mało przekonujący sposób. Przyjezdni nie potrafią parkować często z innego względu – muszą mieć „na oku” swoje nie bite – Niemiec płakał jak sprzedawał – golfy, audi, bmw i skody. Zaparkowanie 20 m dalej – i noc bez snu. Mieszkam na osiedlu domków, gdzie sporo ludzie wynajmują. Obce rejestracje biją rozsądek na łeb. A to obstawią z obu stron słupki informujące o „śpiochu”, a to zaparkują prawie na skrzyżowaniu, na trawniku… Ktoś pisał, że zdają prawo jazdy w Olsztynie. I co z tego? Jak byłem w Nowym Jorku, to nie znaczy,… Czytaj więcej »
gdy jeszcze studiowałam w Olsztynie, wspólnie ze znajomymi, będącymi jak i ja z poza Olsztyna, ustalilismy termin „olsztyński styl parkowania” – czyli 1,5 miejsca. Nigdzie czegos takiego nie widziałam jak własnie na olsztyńskich osiedlach….