Już w najbliższą sobotę na terenie lotniska na olsztyńskich Dajtkach odbędą się zawody Night Power. Tym razem fani motoryzacji z Olsztyna (ale nie tylko) będą mogli zobaczyć rywalizację samochodów na dystansie 1/4 mili. Porozmawialiśmy chwilę z Łukaszem Wiercińskim pomysłodawcą Night Power Grand Prix.
– Czy sobotnie zawody to pomysł na nowy cykl, a może uzupełnienie wakacyjnej oferty Night Power?
– Sobotnie zawody to odpowiedź na potrzeby zawodników i kibiców. Organizując wyścigi na 1/8 mili na ulicach nauczyliśmy się organizacji eventów w bardzo wymagających warunkach. Zamykanie głównych ulic miast jest dużym wyzwaniem. Teraz przenosimy nasze doświadczenie na lotnisko i organizujemy w pełni profesjonalne zawody na pełnym dystansie 1/4 mili. Dodatkowo szykujemy wiele darmowych atrakcji dla dzieci. Ponadto odbędą się: targi motoryzacyjne, wystawa samolotów, ekspozycja opancerzonych pojazdów oraz finał mistrzostw Polski Car Audio. Całości będzie towarzyszyła muzyka elektroniczna i koncert kilku zespołów. Dla osób, którym adrenalina wyścigów nie wystarczy przygotowaliśmy możliwość skoczenia na bungee z wysokości 50m.
– Państwa samochody zostały wykorzystane w teledysku Kamila Bednarka. Jak doszło do współpracy między artystą i Night Power?
– Organizując wyścigi w wielu miastach poznałem bardzo wielu ludzi, którzy działają w różnych strefach branży rozrywkowej. Jeden z moich znajomych zajmuje się produkcją teledysków i potrzebował pomocy podczas kręcenia najnowszego teledysku Kamila Bednarka. Znając doskonale naszą imprezę, zwrócił się do mnie o pomoc w nagraniu kilku scen oraz w użyczeniu samochodów do części fabularnej teledysku.
– Na olsztyńskim lotnisku odbywają się również zawody No Limit. Czy jest to dla Państwa konkurencja?
– NIGHT POWER GP ma rangę ogólnopolskiej imprezy, więc imprezy regionalne, organizowane jednorazowo nie są dla nas konkurencją. Zależy nam natomiast na tym, żeby wyścigi na 1/4 mili w Polsce się rozwijały, więc współpracujemy z kilkoma ekipami, które organizują „ćwiartkę” w Polsce i nawzajem wspieramy się medialnie i promocyjnie. Niestety impreza No Limit nie należy do naszych partnerów, a szkoda – bo działając w jednej branży lepiej ze sobą współpracować, niż konkurować.
– Jakie plany na kolejny sezon?
– Planów mamy bardzo wiele, ale nie jestem w stanie jeszcze odpowiedzieć, które z nich zrealizujemy. Na pewno zrobimy wszystko, żeby impreza NIGHT POWER GRAND PRIX była jeszcze bardziej atrakcyjna dla zawodników i fanów motoryzacji w każdym wieku.
KM
Złodziej pomysłów ! No Limit zawsze było na lotnisko, a tu cwaniak sobie imprezę zrobił ale mi ku*wa nowość….. idź pokręć baczki na parkingu…
“Imprezy regionalne, organizowane jednorazowo”? Motopiknik byl organizowany jak jeszcze szanowny wiercinski w pieluchach biegal. Poza tym No Limit ma tez szereg innych cyklicznych imprez, np. Off road. Radze w koncu doceniac konkurencje i porzerzyc wiedze na jej temat, zanim publicznie sie o niej wypowiesz ;]