W tym roku przymrozki wiosenne, które wystąpiły w pierwszych dniach maja w województwie warmińsko-mazurskim, spowodowały wiele szkód w sadownictwie. Największe odnotowano w sadach jabłoni, grusz, czereśni, wiśni, a także na plantacjach truskawek, czarnych porzeczek i aronii.
– Do Wojewody Warmińsko-Mazurskiego wpłynęły zgłoszenia z 11 gmin (Barczewo, Braniewo, Kurzętnik,Lubawa, Lidzbark Welski, Milejewo, Mrągowo, Pasłęk, Purda, Rychliki i Ryn) o oszacowanie szkód spowodowanych przymrozkami wiosennymi i ujemnymi skutkami przezimowania w 33 gospodarstwach sadowniczych na powierzchni 731,59 ha – informuje Edyta Wrotek, rzeczniczka wojewody.
Komisje powołane przez Wojewodę oszacowały dotychczas szkody w 29 gospodarstwach sadowniczych na kwotę 4,7 mln zł, z czego w 20 gospodarstwach straty przekroczyły 30-procentowy poziom średniej rocznej produkcji rolnej (4,2 mln zł).
rak