Polskie trumny, nagrobki, wieńce i znicze robią furorę w Obwodzie Kaliningradzkim. Branża pogrzebowa na Warmii i Mazurach przeżywa rozkwit.
Jak się okazuje, Rosjanie przyjeżdżają do nas nie tylko po artykuły spożywcze, ale także po towary związane z nekroprzemysłem. Trumny, kwiaty, wkłady, znicze, wieńce czy nagrobki – cieszą ogromną popularnością z kilku względów, ale jeden jest najważniejszy.
Przede wszystkim jest taniej. Rosyjskie firmy związane z branżą pogrzebową były wcześniej zmuszone do sprowadzania towaru z odległej o kilkaset kilometrów federacji, a to oczywiście kosztowało. Taniej jest Rosjanom z Kaliningradu sprowadzić towar z bliżej położonej Polski. Ponadto polscy przedsiębiorcy sprzedają swoje artykuły po cenach niższych – bo bez VAT-u – niż w kraju rodzimym. Dobra jakość i niskie ceny przekonują naszych sąsiadów do zakupów u Polaków.