Zamaskowany mężczyzna terroryzował sprzedawców nożem, by zmusić ich do oddania pieniędzy.
Zanim wszedł do sklepu, upewniał się, że nie ma w nim żadnych klientów. Potem wchodził – jak gdyby nigdy nic – do wnętrza lokalu, wyciągał nóż i zastraszał nim ekspedientów. Przerażonym ludziom zabierał kasy fiskalne, po czym uciekał z miejsca zdarzenia.
Biskupczanin, Krzysztof M. (29 l.) kradzieży dokonywał w listopadzie w miejscowościach: Bredynki, Kolno, Biskupiec. Zawsze działał w ten sam sposób. Myślał, że pozostanie bezkarny. Plany pokrzyżowali mu biskupieccy policjanci współpracujący z funkcjonariuszami z Wydziału Życia i Zdrowia Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. Podejrzanego zatrzymano w jego własnym mieszkaniu, a w jego samochodzie znaleziono czarną kominiarkę i nóż. W trakcje wizji lokalnej wskazał policjantom miejsce porzucenia skradzionych kas fiskalnych.
W trakcie postępowania okazało się, że Krzysztof M. był już notowany za kradzieże. Swoje działanie motywował brakiem pieniędzy na bieżące wydatki. Teraz za przestępstwo rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu 15 lat pozbawienia wolności.