5.1 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

– Wszystkie ręce na pokład! Piotr Grzymowicz o sytuacji Stomilu

Olsztyn– Wszystkie ręce na pokład! Piotr Grzymowicz o sytuacji Stomilu

Piotr Grzymowicz wypowiedział się na temat złej sytuacji olsztyńskiego klubu, dla którego miniony styczeń był chyba jednym z najcięższych miesięcy w historii Stomilu. Jak się okazuje, przyszłe tygodnie nie zapowiadają się wcale lepiej. 

Prezydent Olsztyna wyraził na swoim blogu poważne zaniepokojenie obecną sytuacją organizacyjną klubu: – W piątek (30.01) spotkaliśmy się z jego kierownictwem, żeby zapoznać się z ostatnimi działaniami zarządu i dopiąć sponsorski udział spółki komunalnej, jakim jest Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, lecz niestety niemile zaskoczyła nas informacja, że Urząd Skarbowy „wszedł” na konto klubu. Znaczy to tyle, że nasza spółka zostałaby – mówiąc trochę przewrotnie – sponsorem Urzędu Skarbowego! Co gorsze, zawarcie umowy obecnie w niczym nie zmieniłoby sytuacji zawodników i trenerów. Rozumiem, że jest to konsekwencja wystąpienia o upadłość układową, ale dopóki nie zapadnie w tej sprawie werdykt sądu, podejmowanie decyzji sponsorskiej na kolejny rok byłoby co najmniej nierozsądne. Nasz Stomil ma swoją siłę i zdolność do wygrywania, co wielokrotnie potwierdził,  ale w powiedzeniu, że „z Urzędem Skarbowym nikt jeszcze nie wygrał” też jest wiele gorzkiej prawdy.

Mało optymistycznie wygląda również według prezydenta Olsztyna przyszłość klubu, a konkretnie brak jej wyraźnej koncepcji i określających ją planów: – Zgodnie z umową z PWiK oraz oczekiwaniami Galerii Warmińskiej, miał ją opracować zarząd Stomilu. Wiadomo, że od kilku lat mówimy o sportowej spółce akcyjnej, ale jej optymalny kształt, związany z planem biznesowym, strukturą kapitału, projektem statutu i harmonogramem prac, powinien być propozycją kierownictwa klubu.

Jak podkreśli Piotr Grzymowicz, również w czasie piątkowego spotkania, miasto ma prawo oczekiwać od klubu lepszego rozeznania w tym temacie: – Środowisko zawodowej piłki nożnej funkcjonuje nieomal wyłącznie w oparciu o sportowe spółki akcyjne, więc siłą rzeczy kierownictwo OKS Stomil ma większe możliwości skorzystania z życzliwych podpowiedzi i doświadczeń innych klubów. To ważne także dlatego, że pan prezes zapewniał, iż ma inwestora, który chciałby w sportową przyszłość Stomilu zainwestować, a więc tym bardziej powinien on uczestniczyć od początku procesu zawiązywania spółki i brać udział w przygotowywaniu kluczowych dokumentów.

Władze miasta zaproponowały Stomilowi także pomoc w postaci powołania zespołów roboczych do wypracowania kształtu i harmonogramu prac założycielskich i w układaniu się z wierzycielami: – To w tej chwili chyba najważniejsza sprawa. Klub jest stowarzyszeniem osób fizycznych, więc prosta pomoc gminy nie ma umocowania prawnego. Jednocześnie bez uregulowania należności wobec Urzędu Skarbowego i ZUS klub z tych samych powodów nie będzie mógł otrzymać dotacji z miasta. Jak zrozumiałem z wypowiedzi pana prezesa, jest to także niewzruszalny wymóg przy składaniu – już w marcu – dokumentów do PZPN o dopuszczenie do kolejnego sezonu ligowego.

A zatem – jak pisze prezydent Grzymowicz – wszystkie ręce na pokład! Na początek – negocjacje z wierzycielami (!)… i inwestorami (?).

JC

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
DO TEGO 15 TYSIECY MIESIECZNIE
3 lutego 2015 00:24

JEŚLI JEST SIE TAKIM NIEUDACZNIKIEM PREZESEM TO TRZEBA ODEJSC ! INNY ZROBI LEPIEJ. BO ŻEBY PRZEZ TYLE MIESIECY NIE ZNALEZC ZŁOTÓWKI NA KLUB OD SPONSORÓW A ROBIŻ ZLE , ŻE CI CO BYLI ODCHODZĄ TO CHYBA WSZYSTKO JASNE. ODEJDZ WAŚĆ WSTYDU OSZCZĘDZ.

goścx
2 lutego 2015 19:42

Po co kopiujecie to samo, co jest na blogu? Takie to jest wasze mizerne pseudo-dzieninkarstwo… Zresztą, dla google = duplicate content xD

Polecane