Niespełna tydzień po przylocie polskich uchodźców z Ukrainy, którzy znaleźli schronienie na Warmii i Mazurach, organizowana jest zbiórka mająca zapewnić im najbardziej potrzebne artykuły.
Polacy, którzy przylecieli do kraju z ogarniętego konfliktem Donbasu, przebywają obecnie w ośrodkach w Rybakach i Łańsku. Pomoc rodakom przybyłym zza wschodniej granicy organizuje Warmińsko-Mazurski Okręg Młodzieży Wszechpolskiej: – Ciężka sytuacja w tym regionie wymusiła na naszym rządzie reakcję w postaci wyciągnięcia pomocnej dłoni do przebywających tam naszych rodaków. W związku z ewakuacją znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji, z racji braku niektórych z najpotrzebniejszych artykułów do życia. Mają ze sobą jedynie to co zdołali zmieścić w podręcznym bagażu. Zakwaterowanie zapewnia im przez pierwsze miesiące Państwo, jednak lista potrzebnych artykułów jest dłuższa niż tylko dach nad głową i żywność.
Artykuły których potrzebują repatrianci to m.in.: pampersy dla dzieci (od 9-11kg i powyżej 11kg, są to rozmiary 4 i 5), środki higieny osobistej, środki czystości, płyny do kąpieli, chusteczki nawilżające, przeciery owocowe, zupki w słoiczkach dla dzieci. Oprócz tego potrzeba jednego wózka i dwóch spacerówek. Oczywiście mogą być używane.
Transport pierwszej tury rzeczy planowany jest w najbliższy weekend. Osoby zainteresowane wsparciem inicjatywy proszone są o kontakt mailowy (mw.warmia.mazury@gmail.com) lub telefoniczny (514 614 488).
JC
Młodzi ludzie musza wyręczać polskie państwo. Pod rządami Platformy Oszustów ten kraj zszedł na samo dno…
Słuchajcie, nie ma co na sile jatrzyc. Jesli tylko obie organizacje zamierzaja dzialac dla dobra Polski to obu nalezy sie szacunek. To ze widac tylko MW ciagle to nie znaczy ze ONR nie dziala. Moze dziala tylko na mniejsza skale albo po prostu tego za bardzo nie widac.