W stolicy Warmii można kupić benzynę po jednej z najniższych cen w regionie, niższej nawet niż aktualna średnia krajowa. Kierowcy tankujący przy Carrefourze płacą za litr 95-ki tylko 4,29 zł.
Od kilku miesięcy kierowcy z lżejszym sercem i cięższym portfelem wyjeżdżają z polskich stacji benzynowych. Powód? Tańsze paliwo. Jeszcze w październiku ubiegłego roku za bezołowiową benzynę 95-oktanową płaciliśmy 5,20 zł/litr. Ubiegłoroczne ceny były nie tylko niższe niż te sprzed dwóch lat, ale także cena popularnej 95-ka zaliczyła największy spadek od 2011 roku.
Obniżki cen, jak i pozytywne prognozy specjalistów, nie mogą nie cieszyć zmotoryzowanych Polaków, szczególnie tych, którzy mają jeszcze w pamięci dni, kiedy cena paliwa oscylowała wokół 6zł/litr. Dziś, jak podaje e-petrol, średnie ceny benzyny w Polsce wynoszą 4,87 zł (Pb 98) i 4,59 zł (Pb 95).
Jak się okazuje, w Olsztynie nie tylko można zatankować za mniej niż 5 zł za litr, ale w niektórych miejscach ceny przebijają nawet średnią krajową. Kierowcy korzystający ze stacji paliw przy olsztyńskim Carrefourze za litr 98-ki zapłacą 4,59 zł, 95-ki – tylko 4,29 zł, a za gaz LPG 2,05 zł. Dla porównania, tankując w stolicy Warmii na stacji samoobsługowej Shell, za litr Pb 95 zapłacimy ok. 4,89 zł, czyli 60 gr drożej.
JC
tankuje zazwyczaj za 250 zł i nie będę se niszczył ropniaka dla badziewnej ropy – ile zaoszczędzę litr – 2 litry miesięcznie a lepsza ropa nie pali tyle co ta badziewna
Nie polecam tankowania na stacji Carreforu. Wlasnie dzis mialem taka kasze w zbiorniku ze auto sie dlawilo, dusilo i nie mialo sily jechac. Stanowczo odradzam. Lepiej dorzucic pare groszy na litr i kupic na BP lub Shellu.