18 maja w Sądzie Rejonowym w Ostródzie (Warmińsko-mazurskie) rozpocznie się proces sędziego z Suwałk, który został oskarżony o jazdę po pijanemu. Sędzia został zawieszony w czynnościach służbowych.
Waldemar M., sędzia Sądu Okręgowego w Suwałkach, spowodował kolizję drogową na ulicy Utrata w Suwałkach w sierpniu 2018 roku. Jadąc swoim autem, uderzył w tył innego samochodu, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Poszkodowany kierowca zapisał numer rejestracyjny auta i po kilkudziesięciu minutach sędzia został zatrzymany w Augustowie, gdzie mieszkał. Badanie alkomatem wykazało, że miał 1,75 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Waldemar M. był przewodniczącym wydziału karnego Sądu Okręgowego w Suwałkach, ale po zatrzymaniu zrezygnował z tej funkcji. Po zdarzeniu został zawieszony w czynnościach służbowych, a teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Początkowo akt oskarżenia trafił do Sądu Rejonowego w Augustowie, gdzie prezesem była żona oskarżonego sędziego. Wszyscy sędziowie wydziału karnego złożyli wnioski o wyłączenie się z orzekania. Sprawa została przekazana do rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu w Giżycku, ale i tam sędziowie nie chcieli jej prowadzić. Do wydziału karnego odwoławczego w Sądzie Okręgowym w Olsztynie wpłynęło więc 13 wniosków sędziów o wyłączenie się z orzekania i przekazanie sprawy do innego równorzędnie kompetentnego sądu.
Sąd Okręgowy w Olsztynie uwzględnił te wnioski i wyłączył sędziów z Sądu Rejonowego w Giżycku ze sprawy. Jednocześnie sprawa sędziego została przekazana do Sądu Rejonowego w Ostródzie.
Według rzecznika prasowego Sądu Okręgowego w Elblągu, sędzia Tomasza Koronowskiego, termin pierwszej rozprawy był trzykrotnie zmieniany na wniosek oskarżonego lub jego obrońcy. Obecny termin to 18 maja.
źródło: PAP
Kiedyś sądzenie nadludzi byłoby nie do pomyślenia.
Jeszcze kilka lat procesu i ten sędzia odejdzie na sutą emeryturkę.