Daniel Obajtek to jeden z najgłośniejszych tematów ostatnich tygodni w kraju. Poseł Wojciech Maksymowicz z Porozumienia sugeruje, że Obajtek powinien odejść ze stanowiska.
Z informacji Gazety Wyborczej wynika, że prezes PKN Orlen zapłacił raptem 6,9 tys. zł zamiast 12,5 tys. za metr kwadratowy 187-metrowego apartamentu w Warszawie w 2018 roku. W tym samym czasie Orlen stał się sponsorem piłkarskiego przedsięwzięcia dewelopera.
W porannym programie “Tłit” Wirtualnej Polski, poseł Wojciech Maksymowicz udzielił krótkiego komentarza ws. Daniela Obajtka:
“Trochę zaczyna być taka sytuacja, jak kiedy byłem w PO. W 2013 roku przestrzegałem, że partia się zdegenerowała i zaczyna myśleć tylko o sobie, o swoich działaczach, nie o ludziach. Odgłosy były takie: panie profesorze, pan to może swoich studentów pouczać, my mamy swój rozum. Ten rozum spowodował, że wybory zostały przegrane. Jako obywatel bym oczekiwał podobnego ruchu (żeby Daniel Obajtek zrezygnował – przyp. red.), a przede wszystkim bardzo dogłębnego procesu sprawdzania, a nie obrony. Nie znam go bezpośrednio, ale znam ceny mieszkań w Warszawie i to, co usłyszałem, budzi moje wątpliwości” – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską olsztyński poseł.
obajtek powinien odejść ze stanowiska?? Nigdy w życiu!!
On powinien być wy**y z wielkim hukiem, zakuty w kajdany i poprowadzony prosto do pierdla. Nawet bez możliwości zabrania szczotki do zębów i cebuli z domu. Bo z bandytami tak się powinno postępować!
Patrząc na to, co ówczesnie PO odwalało, to jak zabawa dzieci w przedszkolu. Tam przewałki, za które lecieli ze stanowisk, to od 0.1 do 0.0001 tego co się teraz odpierdziela… Także tego… jakby Maksymowicz dbał o swój wizerunek, to już dawno by się z tego z hukiem wymiksował, żeby go nikt nie kojarzył z tym bandyckim układem. Ale cóż… “piniondz nie śmierdzi”. A musi mieć z tego jakieś profity, skoro siedzi w tym szambie, chociaż się nie cieszy. … tak se gdybam.