8.5 C
Olsztyn
czwartek, 19 grudnia, 2024
reklama

Starosta z PSL zaszczepiony przeciw COVID-19

WiadomościStarosta z PSL zaszczepiony przeciw COVID-19

Starosta szczycieński Jarosław Matłach (PSL) przyjął szczepionkę przeciw COVID-19. Powiedział, że codziennie bywa w szpitalu, gdzie działa szpital tymczasowy. Dyrektor placówki przyznała, że nie miała kogo zaszczepić, bo personel nie pali się do szczepień. Sprawę bada NFZ.

reklama
zamów reklamę

Rzecznik prasowa warmińsko-mazurskiego NFZ Magdalena Mil poinformowała, że w związku z informacjami o zaszczepieniu starosty szczycieńskiego NFZ w trybie pilnym sprawdzi prawidłowość realizacji szczepień w szpitalu w Szczytnie.

Starosta szczycieński Jarosław Matłach przeciwko COVID-19 zaszczepił się 31 grudnia.

reklama
zamów reklamę

„Byłem akurat w szpitalu, bo jestem tam codziennie” – powiedział Matłach i dodał, że tego dnia przyjechał podpisywać do szpitala faktury. Przy szpitalu powiatowym w Szczytnie działa szpital tymczasowy, który starostwo organizowało i prowadzi. Mieści się w nowym budynku, przed miesiącem oddanym do użytku.

Starosta tłumaczył, że formalności związane z oddaniem szpitala i jego funkcjonowaniem załatwia każdego dnia i „by nie fatygować dyrektor szpitala, która ma mnóstwo na głowie” osobiście przyjeżdża do placówki.

„Był sylwester, godzina 13.30. W szpitalu nie było prawie nikogo. Pani dyrektor powiedziała, że mają jeszcze szczepionkę, której nie ma komu już podać, bo personel jest w domach na wolnym. Dlatego zaproponowała mi dawkę, a ja ją przyjąłem. Dziś już bym się nie zaszczepił” – przyznał w rozmowie Matłach.

Dyrektor szpitala Beata Kostrzewa powiedziała, że otrzymała w pierwszej turze dla swojego szpitala 90 szczepionek i wszystkie zostały wykorzystane.

„Za priorytet uznawałam to, żeby nie zmarnować ani jednej dawki. Dlatego zaszczepiliśmy wszystkich chętnych ze szpitala oraz ludzi stale z nami współpracujących, np. pana, który zajmuje się techniczną stroną dostarczania w szpitalu gazów medycznych, czy pana elektryka” – powiedziała Kostrzewa. Dodała, że zaproponowała Matłachowi szczepienie, ponieważ ten każdego dnia jest w szpitalu i uznała go za osobę stale współpracującą z placówką.

„Był taki tydzień w grudniu, w którym staroście zgłaszałam wszystko, łącznie z zepsuciem się myjki, bo jego współpracownicy byli chorzy i tylko starosta pracował. Czasami, by się wzajemnie nie narażać, rozmawialiśmy na podwórku. On naprawdę co dnia jest w szpitalu” – powiedziała Kostrzewa.

Dyrektor szpitala powiedziała, że zainteresowanie szczepieniami przeciw COVID-19 w jej placówce nie jest duże, wiele osób nie chce się szczepić, argumentując, że są ozdrowieńcami i mają przeciwciała. W DPS-ie w Szczytnie na 130 osób uprawnionych do szczepień chęć przyjęcia szczepionki wyraziło 19 osób.

„Był sylwester, w szpitalu było mniej pacjentów, sporo personelu miało wolne, nie chcieli przyjść się szczepić. Byłam zdesperowana, by nie zmarnować żadnej dawki, tak, że miałam ochotę stanąć na skrzyżowaniu i wołać, że kto chce, niech przychodzi, to go zaszczepimy. Po burzy, jaka jest teraz wokół szczepień ludzi spoza grupy zero, nigdy więcej już nie podamy szczepionki nikomu spoza listy. Trudno, niech się zmarnuje” – powiedziała Kostrzewa, dodając, że jest bardzo zniesmaczona i rozżalona powstałą sytuacją.

O tym, że Matłach przyjął szczepienie poinformowano anonimowo lokalne media w Szczytnie.

Magdalena Mil z NFZ poinformowała, że nie ma informacji o tym, by w woj. warmińsko-mazurskim, poza Matłachem, kto inny spoza grupy zero przyjął szczepionkę przeciw COVID-19.

Dyrektor biura PSL Warmia Mazury Wojciech Ziober powiedział, że partia w obecnej chwili nie zajmuje się kwestią przyjęcia przez Matłacha szczepienia poza kolejnością.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

0 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Polecane