Czy Warmia i Mazury są gotowe na drugą falę koronawirusa? Czy służba zdrowia w regionie poradzi sobie ze wzrostem zachorowań w czasie jesiennych infekcji? Z taką interwencją poselską wystąpiła do wojewody Urszula Pasławska.
Koronawirus nie odpuszcza także na Warmii i Mazurach. Wzrasta liczba zakażeń, wraz z nią liczba hospitalizacji, a co za tym idzie ciężkich przypadków kwalifikujących się do leczenia z pomocą respiratorów. – Tylko czy możemy mieć pewność, że każdy pacjent będzie właściwie zabezpieczony? – mówi Urszula Pasławska. – Wystąpiłam więc z interwencją poselską do wojewody Artura Chojeckiego, pytając o stan służby zdrowia w regionie. Liczę na szybką odpowiedź, którą podam do wiadomości publicznej.
Posłanka pyta m.in.
Jaką liczbą miejsc na oddziałach zakaźnych dysponują obecnie szpitale w naszym województwie oraz ile z tych miejsc jest zajętych przez pacjentów?
Jaką liczbą respiratorów dysponują obecnie szpitale w województwie warmińsko – mazurskim?
Jakie są problemy z przyjęciem transportowanego pacjenta przez karetkę pogotowia ratunkowego do szpitala?
Czy istnieje koordynacja tej procedury w kwestii ratownictwa medycznego?
moze zamierza pomoc?????? moze kupi kilka respiratorow, moze przydaloby sie zeby sie zaangazowala. poczekamy zonavzymy czy pomoga
a moze poslanka paslawska wsparalby pomyslami, walke z koronawisrusem, czy tylko zceka az PIS wszytsko zrobi a wmiedzycvzasie trzeba narzekac krytykowac z cieplego bezpiecznego pokoiku w domku przez twittera facebooka, cz\y to nie poowinno byc bntak,ze jak takei koszmarne zagrozebie epidemiologiczne to kazda partia kazdy polityk powinien miec otwarta glowe na pomoc, na wspolne pomysly idee zeby tego wirusa zwalczyc, starac sie pomagac, a nie krytkowac ikrytykowac samemu nic nie pomagajac