Czas sprawowania rządów PiS był dobry dla Warmii i Mazur, mamy nadzieję, że nadal nasz regon będzie się rozwijał – mówił na spotkaniu z premierem szef PiS w okręgu olsztyńskim Jerzy Szmit. Mateusz Morawiecki podkreślił, że do regionu płyną dużo większe środki, niż za poprzedników.
W niedzielę na zamku w Nidzicy (warmińsko-mazurskie) odbyło się spotkanie lokalnych działaczy PiS z premierem Mateuszem Morawieckim.
„Rządy PiS to poprawa jakości życia w regionie. W ostatnich czterech latach zniknęło skrajne ubóstwo, wracają posterunki policji, wrócił przemysł i wojsko. Mamy w regionie wojska NATO-wskie, wojsko wróci do Olsztyna, bo ma być tu ulokowane dowództwo 16 dywizji. Wraca nadzieja, że na Warmii i Mazurach może być lepiej” – mówił Szmit. Dodał, że jest przekonany, że gdy PiS nadal będzie sprawował władzę, to w regionie będą realizowane kolejne inwestycje infrastrukturalne, m.in. budowa drogi nr 16 i trasy Via Baltica.
Odnosząc się do słów Szmita premier Mateusz Morawiecki powiedział, że do regionu już płyną większe pieniądze, niż za rządów PO-PSL. „W ramach Funduszu Dróg Samorządowych do powiatu nidzickiego już dotarło ponad 30 mln zł. To tyle, ile w poprzednich latach miał na drogi lokalne cały region, całe województwo” – powiedział Morawiecki.
„Mamy gigantyczną różnicę między tym, jak było, a tym jak jest. Jeśli nie chcemy powrotu do tamtej rzeczywistości, połączonej do tego z rewolucją obyczajową, to głosujmy na PiS. Oddajmy głos na tych, którzy są gwarantami normalności” – zaznaczył premier.
Morawiecki odnosząc się do rozwoju Warmii i Mazur podkreślił, że Polska należy do czołówki producentów mebli na świecie, a przemysł ten jest w warmińsko-mazurskim bardzo dobrze rozwinięty. „Zależy nam na tym, by szansę na rozwój miały też mniejsze miasta, jak Nidzica, czy Mrągowo” – powiedział Morawiecki.
Premier zapowiedział też, że rządowi zależy na ochronie przyrody. „Tu w regionie powstaje biogazownia, wydajna i czysta środowiskowo. Ten region jest nazywany Zielonymi Płucami Polski i te płuca muszą pozostać zielone” – dodał.
Premier kilkakrotnie apelował do uczestników spotkania o mobilizację wyborczą, prosił, by każdy z uczestników spotkania namówił kogoś nieprzekonanego do głosowania na PiS. „Jesteśmy na zamku w Nidzicy, który został zdobyty po bitwie pod Grunwaldem (w lipcu 1410 r.) ale już we wrześniu utracony. Można swoją szansę przegrać albo jej nie wykorzystać. Dlatego mobilizacja wyborcza jest szalenie ważna” – mówił premier Morawiecki.
W spotkaniu z Mateuszem Morawieckim uczestniczyli posłowie PiS Jerzy Gosiewski i Wojciech Kossakowski oraz kandydaci PiS do Sejmu z okręgu olsztyńskiego. Byli obecni także przedstawiciele „Porozumienia” Jarosława Gowina – prof. Wojciech Maksymowicz i Michał Wypij, którzy kandydują do Sejmu.
W prezencie od lokalnych władz premier dostał album o Nidzicy i okolicach.
same brzydale z pisu, ludzie obudzcie sie
jaki brzydal pisowy