Wczesny wieczór w Iławie zakończył się interwencją policji i zaskakującym wyjaśnieniem zatrzymanego. Władze przypominają, że nawet chwilowa „nuda” może mieć konsekwencje sięgające kilku lat więzienia.
Uszkodzenie przystanku w centrum Iławy. Świadek zawiadomił policję i wskazał sprawcę
W sobotę 29 listopada 2025 roku, kilka minut po godzinie 17:00, oficer dyżurny iławskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące uszkodzenia mienia. Świadek informował, że nieznany mężczyzna kopnięciem wybił szybę w wiacie przystankowej przy jednej z iławskich ulic, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazanym kierunku. Dzięki dokładnemu opisowi świadka, policjanci zatrzymali sprawcę zaledwie kilka minut później. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec powiatu ostródzkiego, który – jak sam przyznał – zniszczył wiatę „bo się nudził”. Straty oszacowano na 900 złotych, a mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Zatrzymany był już poszukiwany. Policja połączyła zdarzenie z inną sprawą
Podczas dalszych czynności wyszło na jaw, że 35-latek nie był jedynie sprawcą uszkodzenia przystanku. Funkcjonariusze ustalili, że jest także poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Ostródzie w celu osadzenia w zakładzie karnym na 15 dni. Po przedstawieniu mu zarzutu zniszczenia mienia mężczyzna został przetransportowany do więzienia, gdzie odbędzie zaległą karę.
Zgodnie z kodeksem karnym: „kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Znudzenie nie jest usprawiedliwieniem. Policja przypomina o konsekwencjach takich czynów
Służby podkreślają, że tego typu akty wandalizmu mają realne konsekwencje – zarówno finansowe, jak i prawne. Publiczna infrastruktura nie jest „czyjąś własnością”, lecz dobrem wspólnym, a jej niszczenie stanowi przestępstwo zagrożone poważnymi sankcjami.
W najbliższym czasie 35-latek będzie odpowiadał przed sądem za zniszczenie mienia, a wyrok może sięgnąć nawet 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KPP Iława

