Późnym wieczorem w okolicy Lembruka doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Na miejsce natychmiast ruszyły służby, po tym jak system w pojeździe automatycznie powiadomił numer alarmowy o zdarzeniu.
Nocny wypadek pod Mrągowem
W piątek (3 października 2025 r.) po godz. 22:00 służby ratunkowe otrzymały automatyczne zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w rejonie miejscowości Lembruk. Powiadomienie pochodziło z systemu eCall zainstalowanego w samochodzie marki audi.
Na miejsce niezwłocznie skierowano patrol policji. Funkcjonariusze zastali tam przewrócony na dach pojazd oraz 36-letniego kierowcę, który na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
Kierowca tłumaczył się sarną
Z relacji mężczyzny wynikało, że do wypadku doszło, gdy na jezdnię nagle wbiegła sarna. Kierowca, próbując uniknąć zderzenia, zjechał na pobocze, uderzył w przydrożne drzewo, a następnie auto dachowało. Kierowca był trzeźwy. „Na szczęście kierujący nie doznał poważnych obrażeń.” – poinformowali policjanci z mrągowskiej komendy.
Policja apeluje o ostrożność na drogach
Jesień to czas, gdy zwierzęta leśne są szczególnie aktywne. Policjanci przypominają, że w takich sytuacjach kierowcy powinni zachować spokój i unikać gwałtownych manewrów, które mogą skończyć się utratą panowania nad pojazdem.
źródło: KWP
