Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu 12 osób, w tym proboszcza z parafii w powiecie mińskim. Chodzi o fikcyjne darowizny na cele kultu religijnego, które miały pozwalać na wyłudzanie korzyści podatkowych. Prokuratura przedstawiła zatrzymanym aż 137 zarzutów.
CBA zatrzymało proboszcza i przedsiębiorców
Jak przekazał zespół prasowy CBA, funkcjonariusze Delegatury Biura w Łodzi, Warszawie, Lublinie, Katowicach i Białymstoku zatrzymali 9 mężczyzn i 3 kobiety. Wśród zatrzymanych znaleźli się proboszcz parafii, członkowie zarządów spółek i przedsiębiorcy. „Czynności realizowano na terenie woj. mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego oraz łódzkiego. Na miejscu zabezpieczono dokumentację i sprzęt elektroniczny” – poinformowało CBA w komunikacie (PAP).
Decyzją sądu wobec sześciu podejrzanych, w tym proboszcza, zastosowano tymczasowy areszt. Pozostali zatrzymani usłyszeli wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym poręczenia majątkowe, dozór policji i zakaz kontaktowania się z określonymi osobami.
Mechanizm fikcyjnych darowizn i straty dla Skarbu Państwa
Śledztwo prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Siedlcach dotyczy składania nieprawdziwych deklaracji podatkowych w latach 2016–2024. Według ustaleń, osoby fizyczne i prawne deklarowały darowizny na cele kultu religijnego, które w rzeczywistości nigdy nie trafiały do parafii.
„Zatrzymani, składając organowi podatkowemu roczną deklarację na podatek dochodowy za poszczególne lata podatkowe, mieli podawać w nim nieprawdę, co do rzekomego dokonania darowizn na rzecz jednej z parafii położonej na terenie powiatu mińskiego. Darowizny miały mieć charakter fikcyjny, gdyż pieniądze przelane przez podatników na rachunek bankowy parafii były zwracane w gotówce, w pomniejszonej kwocie” – podało CBA (PAP).
Prokurator Krystyna Gołąbek z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach wyjaśniła, że darczyńcy przelewali średnio po 30 tys. zł rocznie na konto parafii. Proboszcz wypłacał środki gotówką i po potrąceniu prowizji w wysokości około 10 proc. zwracał resztę wpłacającym. Straty Skarbu Państwa oszacowano na 2 mln 600 tys. zł (PAP).
Zaświadczenia o darowiznach i fałszywe deklaracje podatkowe
Ksiądz miał wystawiać „zaświadczenia” potwierdzające rzekome darowizny, a podatnicy wykazywali je w rocznych rozliczeniach podatkowych. W ten sposób obniżali należny podatek dochodowy nawet o 6 proc. lub uzyskiwali zwrot nadpłaty.
„Zachowanie podejrzanych ukierunkowane było na stworzenie pozoru udzielania przez nich darowizn i wykazywanie tej okoliczności w rocznym rozliczeniu podatku dochodowego od osób fizycznych i prawnych” – powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Siedlcach Krystyna Gołąbek (PAP).
Podczas działań zabezpieczono 1,5 mln zł w gotówce oraz samochód o wartości 120 tys. zł. Jak podkreślają śledczy, sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.
źródło: PAP
