Olsztyn rusza pełną parą po Bałtyckiej – koniec wahadła i nerwowego czekania. Poniedziałkowy poranek przyniósł kierowcom długo wyczekiwaną wiadomość, a miasto chwali się efektem prac, które mają poprawić komfort jazdy i bezpieczeństwo przy deszczowej pogodzie.
Koniec utrudnień na Bałtyckiej w Olsztynie
Przez wiele tygodni kierowcy korzystający z ul. Bałtyckiej musieli uzbroić się w cierpliwość. Ruch wahadłowy spowalniał przejazd i wymagał dodatkowych minut na dojazd do pracy czy szkoły. Teraz sytuacja uległa zmianie – od dziś ulica jest w pełni przejezdna, a sygnalizacja wahadłowa zniknęła.
To nie tylko ulga dla kierowców, ale też sygnał, że jedna z ważniejszych inwestycji w tej części miasta dobiegła końca.
Nowa kanalizacja deszczowa dla bezpieczeństwa
Powodem prac była budowa nowej kanalizacji deszczowej. Inwestycja miała kluczowe znaczenie, bo dotychczasowa infrastruktura nie radziła sobie z intensywnymi opadami, co prowadziło do utrudnień i podtopień. Dzięki modernizacji droga ma być bezpieczniejsza i bardziej odporna na zmienne warunki pogodowe.
Miasto podkreśla, że dzięki inwestycji kierowcy mogą liczyć nie tylko na płynniejszy przejazd, ale i spokojniejszą głowę, gdy pogoda zacznie się gwałtownie psuć.
Olsztyńscy kierowcy od poniedziałku zyskali więcej niż tylko przejezdną ulicę – to także symbol powrotu normalności i zakończenia codziennych nerwów w korkach.
źródło: UM Olsztyn