Nie zawsze najgłośniejsze sprawy kryminalne dotyczą obcych osób. Czasem dramat rozgrywa się w czterech ścianach rodzinnego domu.
31-latka wcześniej była już skazana za znęcanie się
Do zatrzymania doszło w sobotę, 13 września. 31-latka wszczęła awanturę, w trakcie której groziła swojej matce pozbawieniem życia i zdrowia, naruszyła jej nietykalność cielesną i ją znieważyła. Jak ustalili policjanci, kobieta była pod wpływem alkoholu i złamała zakaz kontaktowania się z bliskimi.
Nie była to pierwsza taka sytuacja. W kwietniu tego roku sąd prawomocnym wyrokiem skazał ją za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad matką oraz jej partnerem. Wówczas usłyszała wyrok roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata i została oddana pod dozór kuratora. Dodatkowo nałożono na nią obowiązek opuszczenia wspólnego lokalu.
Trzy miesiące w zakładzie karnym dla agresywnej córki
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce awantury, wdrożyli procedurę Niebieskiej Karty. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 31-latce zarzutów gróźb karalnych, naruszenia nietykalności cielesnej i znieważenia matki. Prokurator nie miał wątpliwości i zawnioskował o tymczasowe aresztowanie kobiety. W poniedziałek, 15 września, sąd przychylił się do tego wniosku. Agresorka została przewieziona do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące.
Teraz o jej przyszłości zdecyduje sąd, a w tle pozostaje pytanie, czy ta historia zakończy się definitywnym przerwaniem spirali przemocy.
źródło: KPP Ostróda
