Nie pierwszy raz wchodził w konflikt z prawem. Tym razem finał okazał się dla niego ostateczny – zamiast kolejnej interwencji policji, zapadła decyzja o wydaleniu z Polski.
Seria wykroczeń Ukraińca i interwencji policji
Mężczyzna od dłuższego czasu miał na swoim koncie liczne przewinienia. Policjanci odnotowali m.in. zakłócanie porządku pod wpływem alkoholu, podawanie fałszywych danych osobowych czy zniszczenie mienia.
Do ostatniego zatrzymania doszło w niedzielę, 7 września 2025 roku. Po kolejnej awanturze i interwencji funkcjonariuszy 41-latek trafił do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Był to moment przełomowy – nowomiejscy kryminalni we współpracy ze Strażą Graniczną rozpoczęli procedurę, która zakończyła się szybkim wydaleniem mężczyzny z Polski.
Zakaz powrotu do Polski i strefy Schengen
Decyzja służb była jednoznaczna – obywatel Ukrainy musi opuścić kraj. Został zobowiązany do powrotu do swojego państwa pochodzenia, a dodatkowo nałożono na niego zakaz ponownego wjazdu do Polski i innych krajów strefy Schengen na okres pięciu lat. To oznacza, że przez długi czas nie będzie mógł wrócić nie tylko na Warmię, ale do żadnego z państw Unii Europejskiej.
Wspólne działania policji i straży granicznej
Sprawa pokazuje, jak ściśle współpracują służby w przypadku powtarzających się naruszeń prawa przez cudzoziemców. To właśnie działania nowomiejskich kryminalnych oraz olsztyńskiej placówki Straży Granicznej doprowadziły do skutecznego i szybkiego wydalenia 41-latka.
Jak podkreślają funkcjonariusze, bezpieczeństwo mieszkańców regionu jest priorytetem, a wobec osób notorycznie łamiących przepisy będą podejmowane zdecydowane kroki.
źródło: KWP

