Na jednym z ełckich osiedli mieszkańcy byli świadkami sceny rodem z filmu sensacyjnego. Dwóch mężczyzn próbowało dostać się do mieszkania przez balkon, co natychmiast wzbudziło czujność sąsiadów.
Zgubił klucz i wszedł przez balkon
Kobieta, mieszkanka jednego z bloków w Ełku, dostrzegła, jak dwóch mężczyzn próbuje w niecodzienny sposób dostać się do mieszkania. Jeden z nich pomógł drugiemu wdrapać się na balkon, a następnie przez okno dostał się do środka lokalu.
Patrol pojawił się błyskawicznie. Funkcjonariusze ustalili, że nie doszło do włamania. Mieszkaniec zgubił klucz i uznał, że „balkonowa wspinaczka” będzie najlepszym rozwiązaniem.
Zamiast odpoczynku – zakład karny
Policjanci zakończyli interwencję nietypowym odkryciem. Sprawdzenie danych 38-latka wykazało, że jest osobą poszukiwaną. Mężczyzna od dłuższego czasu unikał odbycia kary więzienia. Ma do odsiedzenia 1,5 roku za wcześniejsze przestępstwo grożenia innej osobie. Zamiast spokojnie odpocząć po powrocie do mieszkania, trafił więc wprost do policyjnego radiowozu.
Czujność mieszkańców się opłaciła
Policja podkreśla, że warto reagować na podejrzane sytuacje. Nawet jeśli – jak w tym przypadku – nie doszło do przestępstwa, zgłoszenie pomogło zatrzymać osobę poszukiwaną.
Ta historia to dowód, że czasem wystarczy zgubiony klucz, by ukrywanie się przed wymiarem sprawiedliwości skończyło się nieplanowaną podróżą do zakładu karnego.
źródło: KPP Ełk