Są jedną z najlepszych takich formacji w kraju. Olsztyńscy strażnicy miejscy dostali certyfikat jakości MSW.
Certyfikacja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych nie jest akcją obowiązkową. Straże gminne i miejskie mogły zgłaszać się do oceny dobrowolnie. Z tej okazji skrzętnie skorzystali olsztyńscy strażnicy i… nie żałują.
– To dla nas niezwykle ważne wyróżnienie – mówił komendant Jarosław Lipiński. – Pokazuje, że to, co do tej pory robiliśmy i cały czas robimy, zmierza w dobrym kierunku. Spełniamy swoją służebną rolę w społeczności lokalnej, jesteśmy dla mieszkańców i z mieszkańcami.
Aby spełnić wymogi stawiane przez resort, trzeba wykazać się odpowiednią jakością pracy co najmniej w ostatnich dwóch latach. Dokonania strażników weryfikował specjalny zespół powołany przez wojewodę. Wynik – 98 punktów na 103 możliwe.
Pracę olsztyńskich strażników potwierdzają policjanci.
– Są ogromną pomocą dla moich podwładnych – zapewniał komendant wojewódzki policji, insp. Marek Walczak. – Wspólnie wykonujemy ponad dwa tysiące patroli. Sami strażnicy na co dzień dbają o porządek, zabezpieczają ważne wydarzenia, zdarza się, że ratują życie. Bardzo doceniam ich pracę.
Olsztyńska Straż Miejska jest jedyną w województwie i jedną z pierwszych w kraju, która może poszczycić się takim certyfikatem. Dokument jest przyznawany na dwa lata.
W formacji pracuje 90 osób.
![Ostróda: To 43-letnia kobieta zaraziła się od pacjenta „zero”. Z kim jeszcze miała kontakt? [ZDJĘCIA SZPITAL]](http://tko.pl/wp-content/uploads/2020/03/szpital-w-ostrodzie-zarazony-pacjent-1.jpg "Samorząd Elbląga wysłał do wojewody warmińsko-mazurskiego i szefa NFZ w Olsztynie pismo, w którym stanowczo sprzeciwia się przekształceniu szpitala przy ul. Żeromskiego 22 w szpital dla pacjentów chorych na COVID-19. Rzecznik wojewody twierdzi, że decyzja taka nie zapadła.")
