Olsztyński Marsz Równości zorganizował Dzień Milczenia. Ma to być kolejny sposób na walkę z nienawiścią wobec osób LGBT+.
Jak można było przeczytać na stronie organizatora: – Naszą akcję poświęcamy pamięci Kacpra (2001-2015) z Gorczyna i Dominika (2003-2017) z Bieżunia. Obaj 14 latkowie byli prześladowani przez swoich rówieśników. Nie otrzymawszy wsparcia popełnili samobójstwa. 12 kwietnia będzie dniem przerwania milczenia, do którego na co dzień zmusza nas ograniczanie naszego prawa do miłości, godności i wolności.
Wczorajsze (12.04) wydarzenie pod ratuszem nie cieszyło zbyt wielkim zainteresowaniem. Na protest przyszło kilkanaście młodych osób. Zakleili sobie usta, machali tęczową flagą oraz rozdawali ulotki.
Organizatorzy napisali na Facebooku: – Stałyśmy i staliśmy (…) pod olsztyńskim Ratuszem.
W ten sposób zwróciły/li/śmy uwagę na mowę nienawiści, której doświadczają osoby dyskryminowane przez orientację seksualną czy niepełnosprawność!
Obrzydliwi zboczeńcy seksualni . Dzieci do skoły uczyć się histrorii a nie o wyorzystaniu układów wydalniczycz człowieka. Wspólczuję rodzicom tych małych zboczenców i dewiantow.
Zobaczycie jak na marsz przyjdzie was jeszcze mniej. Nikt nie będzie chciał aby jego ryj był fotografowany w takiej sytuacji. Róbcie sobie te spędy w swoich PeGieeRach z których pochodzicie, zobaczycie jak rodzinka będzie wam wdzięczna. Na takich zadupiach wsiuny tylko takimi niusami żyją.