Zwykle to ludzie załatwiają tu swoje sprawy administracyjne. Tym razem wszystko potoczyło się inaczej. Nietypowy petent z futrem i pazurami pojawił się rano w Urzędzie Wojewódzkim.
Borsuk utknął we wnęce okiennej urzędu
Do zdarzenia doszło we wtorek, 10 czerwca 2025 roku. Pracownicy Urzędu Wojewódzkiego zauważyli, że w jednej z wnęk okiennych znajduje się… borsuk. Zwierzę nie było w stanie samodzielnie się wydostać.
Chociaż borsuki nie należą do rzadkości w regionie, pojawienie się dzikiego zwierzęcia w centrum miasta, a zwłaszcza w budynku urzędu, to wydarzenie niecodzienne. Istniało ryzyko, że zwierzę w panice zrobi sobie krzywdę.
Profesjonalna akcja służb miejskich
Na miejsce wezwano funkcjonariuszy Referatu ds. Zwierząt Straży Miejskiej. Doświadczony zespół przystąpił do działania z pełnym profesjonalizmem – borsuk został ostrożnie odłowiony przy użyciu specjalistycznej klatki i zabezpieczony.
Zwierzę było w dobrej kondycji. Po wszystkim borsuk został wypuszczony na wolność – z dala od miejskiego zgiełku, w bezpiecznym miejscu na łonie natury.
Zwierzęta coraz częściej zaglądają do miasta
Borsuki (Meles meles) to dzikie ssaki z rodziny łasicowatych, które prowadzą nocny tryb życia. W Polsce są gatunkiem chronionym. Żyją głównie w lasach i na obrzeżach terenów wiejskich, gdzie kopią rozbudowane nory zwane borsuczarniami. Są wszystkożerne – jedzą owoce, dżdżownice, małe gryzonie i owady. Mimo swojego masywnego wyglądu potrafią być bardzo zwinne.
Choć sytuacja miała szczęśliwy finał, specjaliści zwracają uwagę, że coraz częściej dzikie zwierzęta zapuszczają się do miejskich przestrzeni w poszukiwaniu schronienia lub jedzenia. W takich przypadkach ważne jest, by nie podejmować działań na własną rękę – należy wezwać odpowiednie służby, które zadbają o bezpieczeństwo ludzi i zwierząt.
Dzisiejszy „gość” urzędu okazał się spokojny i współpracujący. Tym razem administracyjne procedury ustąpiły miejsca akcji ratunkowej, która zakończyła się pełnym sukcesem.
źródło: SM Olsztyn
