Golas wijący się w błocie na podwórzu między kamienicami jednej z głównych ulic Olsztyna! Otrzymaliśmy nagranie z dokumentacją tej sytuacji. Mieszkańcy ulicy Partyzantów regularnie są narażeni na takie widoki!
Przypomnijmy. Na prośbę mieszkańców ulicy niedawno zajęliśmy się sprawą:Interwencja. Mieszkańcy ul. Partyzantów błagają o pomoc! Zanim zdarzy się tragedia…. Tu wszystkie ze stron są ofiarami. Mieszkańcy muszą znosić napady choroby Pana Adama, a sam Pan Adam ciągle nie otrzymuje skutecznej pomocy lekarskiej!
– Niedawno zabrało go pogotowie. Dokładnie jak na tym filmiku, tarzał się goły w błocie i nago biegał po ulicy. Jeszcze tego samego dnia wypisał się i wrócił. My nie chcemy go piętnować. My chcemy mu pomóc – zapewnia mieszkaniec jednej z kamienic przy ulicy Partyzantów.
A pomóc Panu Adamowi może tylko leczenie. Tyle, że Pan Adam leczyć się nie chce. Woli pić wódkę, a po niej właśnie dostaje ataków paranoicznych. Na nagraniu widać, jak chory dosłownie w stroju Adama walczy na ziemi z jakimś niewidzialnym przeciwnikiem.
Sprawdziliśmy informacje, jak można panu Adamowi i jego sąsiadom pomóc. Wszyscy specjaliści są zgodni, że konieczne jest przymusowe leczenie. Inaczej może dojść do tragedii. Jednak żeby takie leczenie mogło być przeprowadzone, trzeba ubezwłasnowolnić Pana Adama.
Tyle, że najbliżsi chorego nie składają takiego wniosku do Sądu. Rozwiązaniem jest doniesienie na policję zagrożeniu dla zdrowia i życia chorego, lub nieobyczajnym zachowaniu… a w toku sprawy wniosek ze strony prokuratury o takie ubezwłasnowolnienie.
I choć można zrozumieć naturalny opór okolicznych mieszkańców przed donoszeniem na policję, to jest to wyjątkowa sytuacja… Tym bardziej, że Komenda Miejska Policji jest kilkadziesiąt metrów od miejsca gdzie Pan Adam ma zwyczaj rozbierać się do naga.
Na dołek za obnażanie się w miejscu publicznym.
MOPS też może wystąpić o skierowanie do szpitala psychiatrycznego bez zgody