Zwykłe zakupy przybrały nieoczekiwany obrót. Czujny świadek zauważył coś niepokojącego i postanowił zareagować. Wkrótce na miejscu pojawiła się policja.
Niezwykła interwencja pod sklepem
Do zdarzenia doszło w sobotę (8 marca) w jednej z miejscowości w powiecie ełckim. Klienci sklepu zwrócili uwagę na kobietę, której zachowanie mogło wskazywać na to, że jest pijana. Obsługa odmówiła jej sprzedaży alkoholu, co jednak nie zakończyło sprawy.
Po chwili kobieta opuściła sklep i wsiadła do swojego samochodu, najwyraźniej zamierzając odjechać. Jej niepewne manewry na parkingu zauważył inny kierowca, który właśnie podjeżdżał pod sklep. Zorientował się, że może dojść do niebezpiecznej sytuacji, dlatego postanowił działać.
Policja potwierdza przypuszczenia
Dzięki szybkiej reakcji świadka kobieta nie zdołała odjechać. Na miejsce wezwano policję, która przeprowadziła kontrolę stanu trzeźwości. Badanie wykazało dwa promile alkoholu w organizmie.
Na tym jednak nie koniec. Jak się okazało, nie był to pierwszy raz, gdy kobieta wsiadła za kierownicę w takim stanie. Policjanci ustalili, że ma już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Ełku, Agata Kulikowska de Nałęcz mówiła w Radiu 5: „Kobieta chciała kupić w sklepie piwo. Wyglądała na nietrzeźwą, więc pracownicy nie sprzedali jej tego alkoholu. Okazało się, że kobieta w takim stanie przyjechała do sklepu samochodem, a po nieudanych zakupach ponownie wsiadła do auta i chciała jechać dalej. Na szczęście jej nieudolne manewry na parkingu dostrzegł kierowca podjeżdżający pod sklep. Mężczyzna zobaczył wtedy zagrożenie, więc natychmiast zareagował, uniemożliwił kobiecie dalszą jazdę i wyjazd w takim stanie, dalszą trasę. Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili nie tylko to, że kobieta jest nietrzeźwa, ale też, że nie pierwszy raz wsiadła za kierownicę w takim stanie i ma już sądowy zakaz kierowania wszystkimi pojazdami mechanicznymi”.
Poważne konsekwencje
Za swoje postępowanie kobieta będzie musiała odpowiedzieć przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu grozi jej wysoka grzywna oraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: Radio 5
