Przed sądem rodzinnym i nieletnich ponownie będzie się tłumaczyć 34-letnia kobieta, która mając blisko cztery promile alkoholu w organizmie zajmowała się swoją 2-letnią córeczką. O pijanej matce poinformował funkcjonariuszy iławski dzielnicowy.
Do oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Iławie zadzwonił dzielnicowy. Poinformował, że w czasie wolnym od służby otrzymał informację, że na jednej z ulic w Iławie idzie bardzo pijana kobieta, prowadząc dziecięcy wózek. Z relacji zgłaszającego wynikało również, że kobieta w pewnym momencie przewróciła się z wózkiem, z którego wypadła dziewczynka. Policjant dodał, że pojechał na miejsce i potwierdził tę informację. Kobieta była w stanie upojenia alkoholowego i kiedy do niej podchodził ta ponownie się przewróciła. Dziecku na szczęście nic się nie stało. Oficer dyżurny na miejsce od razu wysłał patrol policji.
Funkcjonariusze zatrzymali Agnieszkę L., natomiast dziewczynką zaopiekował się trzeźwy ojciec. Badanie alkomatem tylko potwierdziło stan, w którym znajdowała się 34-latka. Mieszkanka Iławy miała w organizmie blisko 4 promile alkoholu. W trakcie dalszych czynności okazało się, że w sierpniu br. policjanci interweniowali wobec Agnieszki L. Wówczas także zajmowała się swoją córką będąc pod wpływem alkoholu.
rak