Planowana przeprawa drogowa przez Łynę na granicy Olsztyna i gminy Stawiguda nabiera coraz bardziej realnych kształtów. Władze obu samorządów deklarują współpracę i działania mające na celu realizację tej inwestycji. Ma to być nie tylko rozwiązanie problemów komunikacyjnych, ale również szansa na rozwój infrastruktury drogowej w regionie.
Współpraca gminy i miasta
Przeprawa przez Łynę będzie przedłużeniem ulicy Zachodniej. Ulica ta została otwarta pod koniec 2023 roku i rozpoczyna się przy ulicy Bukowskiego. Planowany odcinek drogi poprowadzi aż do brzegów Łyny. Tam powstanie most, który będzie centralnym punktem całej inwestycji.
Władze gminy Stawiguda podkreślają, że nowa przeprawa znacząco poprawi komunikację. Będzie ona łączyć tereny gminy z Olsztynem, co ułatwi codzienne dojazdy mieszkańcom. Dzięki nowej drodze i mostowi, ruch drogowy w tej części regionu stanie się płynniejszy i bardziej komfortowy.
Według wójta Stawigudy Michała Kontraktowicza szacunkowy koszt przeprawy wyniesie od 20 do 30 milionów złotych, co jest znacznie niższą kwotą, niż pierwotnie zakładano, informuje Gazeta Olsztyńska. Zgodnie z planami, nowa droga ma być maksymalnie oddalona od istniejącej zabudowy, co ma minimalizować uciążliwości dla mieszkańców. Gmina Stawiguda jednocześnie realizuje inne inwestycje drogowe, takie jak przebudowa wylotu drogi wojewódzkiej nr 527 w kierunku Warszawy. Projekt zakłada m.in. budowę dwujezdniowej drogi, rond oraz ścieżki rowerowej i chodników.
Olsztyn wraca do planów przeprawy
Od lat przeprawa przez Łynę była przedmiotem rozważań władz Olsztyna. Projekt zakładał przedłużenie ul. Wilczyńskiego do al. Warszawskiej, co miało na celu odkorkowanie południowych osiedli miasta, takich jak Generałów i Jaroty. Jednak ze względu na wysokie koszty, które obecnie wynoszą kilkaset milionów złotych, miasto nie było w stanie samodzielnie sfinansować tej inwestycji.
Teraz, jak informuje prezydent Olsztyna Robert Szewczyk, ponownie rozważana jest współpraca z gminą Stawiguda. Obie strony zadeklarowały wspólne działania w celu pozyskania środków z funduszy unijnych, co ma przyspieszyć realizację projektu, podaje Gazeta Olsztysńka. Rzecznik prasowy ratusza, Patryk Pulikowski, zaznaczył, że sprawa przeprawy przez Łynę jest wciąż aktualna, a miasto pozostaje w stałym kontakcie z władzami gminy.
Planowana przeprawa przez Łynę to nie tylko szansa na poprawę komunikacji, ale także krok w kierunku zrównoważonego rozwoju regionu. Współpraca Olsztyna i Stawigudy może przynieść długo oczekiwane rozwiązanie dla mieszkańców obu gmin.
źródło: Gazeta Olsztyńska
Co za bełkot… Kosztorys, którego nie ma, ujrzał światło dzienne.
Brzeziny, Kortowo i inni dojeżdżający ulicą Warszawską stracą na tym, bo ruch znacząco wzrośnie.