Znany Youtuber odwiedził powiat mrągowski i udał się nad jezioro Krzywe, gdzie po raz pierwszy spróbował swoich sił w łowieniu ryb. Zanim jednak dotarł na łowisko, odwiedził miejscowy sklep wędkarski, gdzie zapoznał się ze sprzętem potrzebnym do swojej nowej przygody. Sprzedawca doradził mu, jakie akcesoria wybrać, by mógł skutecznie rozpocząć wędkarską przygodę. Uzbrojony w nową wędkę, zanętę i niezbędny ekwipunek, Książulo wybrał się nad wodę, by sprawdzić, czy łowienie ryb jest równie emocjonujące, co smakowanie egzotycznych potraw.
Znany z recenzji gastronomicznych
Popularność Książula w dużej mierze wynika z jego autentyczności i prostoty – swoje recenzje prowadzi w bezpośrednim stylu, oceniając potrawy tak, jak typowy klient, co sprawia, że wiele osób uważa go za swojego „człowieka z sąsiedztwa”. Znany jest również z krytycznych opinii, które niejednokrotnie wywoływały ożywione dyskusje wśród jego fanów i samych restauratorów. Jego materiały często ratują lokalne biznesy przed zapomnieniem, przyciągając klientów do małych punktów gastronomicznych, które zyskują popularność po jego pozytywnych recenzjach.
Książulo odwiedzał region wielokrotnie
Książulo odwiedził także lokale gastronomiczne w Olsztynie i okolicach, między innymi Pizzerię Roma w Olsztynie (Jaroty). Youtuber docenił pizzę z kiełbasą, zwracając uwagę na ciągnący się ser i chrupiące ciasto, co według niego nadało daniu wyjątkowy smak. Miejsce zyskało pozytywną opinię Książula.
Zawitał także do kultowej cukierni „Jagodzianka” w Olsztynku, słynącej z tradycyjnych jagodzianek. Ta mała piekarnia, działająca od ponad 40 lat, przygotowuje swoje wyroby według receptury przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Książulo w swojej relacji podkreślił jakość i wyjątkowy smak tych wypieków, które zyskały status lokalnego przysmaku. Mimo popularności jagodzianek, właścicielka Emilia Witowicz przyznała, że wzrastające koszty prowadzenia działalności mogą zmusić ją do zamknięcia cukierni.
Książulo na rybach
Jego rybacka przygoda to nowy, nieoczekiwany kierunek, który zaskoczył wielu fanów, przyzwyczajonych do jego kulinarnych recenzji. W komentarzach pojawiły się różne opinie – od gratulacji za podjęcie nowego wyzwania po pytania o szczegóły techniczne. Jeden z widzów zapytał, czy Książulo posiadał kartę wędkarską, czyli wymagane uprawnienie do łowienia ryb.
odwiedził nasz region i to już jest pretekst do napisania artykułu, który nic nowego nie wnosi ??. To jakby napisać ze Napoleon PRZECHODZIŁ przez Barkweda obok Olsztyna. Przeszedł i poszedł i tyle. Przyjechał połowił i tyle co w tym tak fascynującego ??
Nie znam typa. Słabo znany, chyba że taką kichę ogląda gimbaza.