Nietrzeźwa mieszkanka powiatu mrągowskiego zadzwoniła na numer alarmowy, twierdząc, że dopuściła się zabójstwa. Niezwłocznie pod wskazany adres przybyła policja.
W piątkowy wieczór, 17 maja 2024 roku, dyżurny numeru alarmowego w powiecie mrągowskim odebrał zaskakujące zgłoszenie. 38-letnia kobieta, będąc pod wyraźnym wpływem alkoholu, wielokrotnie informowała, że zabiła inną kobietę. Twierdziła, że motywem zbrodni była zazdrość, podając nawet imię i nazwisko rzekomej ofiary.
Policjanci natychmiast zostali skierowani na miejsce wskazane przez zgłaszającą. Na miejscu zastali kobietę, która przyznała, że nikt nie został zamordowany. Oświadczyła, że zgłoszenie miało na celu przyspieszenie reakcji patrolu, gdyż jej znajoma potrzebowała pomocy medycznej. Jednak znajoma, będąca również obecna na miejscu, zaprzeczyła, aby potrzebowała jakiekolwiek pomocy, potwierdzając, że czuje się dobrze.
Policjanci za fałszywe zgłoszenie nałożyli na kobietę mandat karny w wysokości 500 zł. Kobieta odmówiła przyjęcia mandatu. Funkcjonariusze sporządzili odpowiednią dokumentację, która zostanie wykorzystana jako dowód w procesie sądowym. Policja przypomina, że numer alarmowy jest przeznaczony do zgłaszania realnych zagrożeń.
źródło: Mrągowo