Nad szeroko pojętym zagadnieniem kontaktów polsko-muzułmańskich będą zastanawiać się uczestnicy tegorocznej debaty, organizowanej w ramach II edycji WAMA Film Festival.
Uchodźcy, związane z ich przyjęciem kwestie natury ekonomicznej oraz rozważanie szans na pokojową koegzystencję z islamskimi imigrantami ze Wschodu są w ostatnim czasie jednymi z głównych tematów w mediach w całej Europie. Od początku budziły i nadal budzą one kontrowersje zarówno wśród zwykłych obywateli, także w Polsce, jak i samych rządzących.
Te problemy nie przejdą bez echa w czasie kolejnej edycji WAMA Film Festival (7-11.10), która już niedługo odbędzie się w stolicy Warmii i Mazur. Zagadnienia związane z uchodźstwem, imigrantami, szczególnie pochodzącymi z innych kręgów kulturowych i wyznających inną religię, w naturalny sposób wpisały się w program festiwalu, którego myślą przewodnią jest wielokulturowość i etniczna różnorodność.
Jak podkreślają organizatorzy wydarzenia, którzy, podobnie jak w poprzednim roku, przewidzieli w festiwalowej rozpisce także debatę, zależy im na tym, aby rozmowa dotyczyła tematów ważnych i aktualnych. W tym roku zapraszają więc do dyskusji “Muzułmanie i Polacy”, która ma być merytorycznym i rzetelnym głosem w medialnej burzy, którą wywołał tzn. kryzys migracyjny. W debacie wezmą udział naukowcy UWM specjalizujący się w relacjach polsko-muzułmańskich: dr hab. Degefe Gemechu, dr Michał Łyszczarz, prof. UWM dr hab. Selim Chazbijewicz i mgr Elżbieta Deja. Jej moderatorem będzie dr Anna Wróblewska – dyrektor Instytutu Kosmopolis.
Dyskusja odbędzie się 9 października o godz. 12 w Auli Teatralnej Wydziału Humanistycznego w Olsztynie.
To muzułanie nie chcą się “dogadać” z mieszkańcami zachodu. Nie chcą się asymilować, nie przestrzegają kodeksów karnych krajów, które ich przygarniają. Zabierają swoje dzieci ze szkół, w którym mogłaby ta integracja nastąpić. Nie ma dla nich miejsca w Europie. Nie chcemy, żeby na sterroryzowali i żyli na nasz koszt plując nam w oczy i gwałcąc nasze kobiety. Nic nie mam do tatarskich muzułmanów, mówię nie dla muzułmanów z bliskiego wschodu! Top hipokryzja aby w dyskusji uczestniczyli tatarscy muzułmanie, bo są oni zupełnie inni niż ta dzicz, która ściąga masowo do Europy. No ale może się mylę, bo skoro są ściągnięciem… Czytaj więcej »
Temat taki sobie. Spór nie toczy się o to czy się z nimi dogadamy… Tylko o to, że inne państwa nie mogą decydować o składzie etnicznym drugich.