Pięcioletnia Zuzia Szydlik z Barczewa zmaga się ze złośliwym nowotworem nerki. Choć lekarze odmawiali już leczenia z uwagi na zły stan dziewczynki, znalazły się dwa szpitale – w Niemczech i w USA – które chcą podjąć walkę. Rodzice apelują o pomoc.
5-letnia Zuzia walczy z nowotworem
Zuzanna Szydlik z Barczewa w województwie warmińsko-mazurskim ma 5 lat i złośliwy nowotwór nerki. W listopadzie zeszłego roku zaczęła gorączkować i skarżyć się na częste bóle brzucha. Badania krwi wykazały podwyższone CRP. Tuż przed świętami bożego narodzenia rodzina poznała przerażającą diagnozę: nowotwór z przerzutami. Zamiast chodzić do przedszkola, Zuzia musiała zaprzyjaźnić się ze szpitalem. Pojawiły się liczne przerzuty z nerek do płuc, wątroby i szpiku kostnego.
Rodzina założyła na siepomaga.pl zbiórkę na leczenie i rehabilitację Zuzi.
„Zuzia jest silna i z pewnością da radę! Potrzebuje jednak silniejszego, skuteczniejszego leczenia. Niestety leczenie wiąże się z ogromnymi kosztami. Musiałam zostać w domu z półrocznym maleństwem, opiekując się również dwójką starszych dzieci. Mój mąż wyjechał z Zuzią szukać nadziei do szpitala w Niemczech. W najbliższych dniach dowiemy się co robić dalej. Oby ta szansa się pojawiła…” – napisała na stronie zbiórki mama dziewczynki. „Wiemy, że leczenie na tym etapie nie będzie refundowane. Będzie drogie i będzie wymagało od nas wielu poświęceń, być może zwolnienia się z pracy, przeprowadzki za granicę. Ale z pomocą damy radę. Wszystko stawiamy na jedną kartę, bo chodzi o życie naszego dziecka i nic innego nie ma teraz znaczenia.”
Pojawiła się nowa nadzieja
Pod koniec września na stronie zbiórki pojawił się dramatyczny apel rodziców Zuzi.
„Wszystkie szpitale odmawiają nam leczenia! Mówią, że dla Zuzi nie ma ratunku, że jest za słaba. Ale przecież patrzymy w jej oczka i widzimy tlącą się iskierkę. To maleństwo chce żyć!” – napisali w aktualizacji.
Pojawił się jednak promyk nadziei. Dwa szpitale, w Niemczech i w USA, są gotowe podjąć walkę o życie dziecka. Jak napisali w przesłanej do nas wiadomości bliscy Zuzi, „większe szanse na wyleczenie Zuzi daje Nam leczenie w USA, jednak ostateczna decyzja, gdzie będzie podjęta walka, żeby pokonać tego potwora, będzie podjęta przez lekarzy”.
Nie wiadomo jeszcze, ile będzie kosztować leczenie.
„Niestety już teraz wiemy, że kwota będzie wyrażona w milionach. Może to być 1 mln, 3, 5, a może nawet więcej”.
Zuzannę Szydlik można wesprzeć poprzez siepomaga.pl – życie Zuzanki albo na Facebooku – Licytacje dla Zuzi Szydlik.