Pacjentka w zaawansowanej ciąży, znajdująca się pod wpływem substancji psychoaktywnych, trafiła do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Olsztynie. Po przeprowadzeniu cesarskiego cięcia, mimo wysiłków lekarzy, noworodek zmarł. Niemniej jednak po przeprowadzeniu akcji reanimacyjnej dziecko żyło jeszcze przez dobę. To dopalacze były przyczyną zaistniałego zagrożenia. Kobieta w stanie krytycznym, przeżyła tylko dzięki pomocy udzielonej w Oddziale Klinicznym Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Szpital poinformował o wszystkim policję.
źródło: PAP